Fragment naczepy przebił przednią szybę volvo, śmiertelnie raniąc młodego kierowcę [zdjęcia] 08:29 16-10-2019
Policjanci wyjaśniają okoliczności śmiertelnego wypadku, do którego doszło na drodze powiatowej w miejscowości Dolny Młyn, woj. kujawsko-pomorskie. W wyniku zdarzenia śmierć na miejscu poniósł 19-letni kierowca volvo.
W poniedziałek 14 października ok. godziny 11.20 służby dostały informację o wypadku w miejscowości w miejscowości Dolny Młyn, w powiecie świeckim. Policjanci wstępnie ustalili, że 52-letni bydgoszczanin, kierujący ciężarowym dafem, podczas wymijania się z samochodem osobowym marki Volvo, prawym bokiem pojazdu uderzył w drzewo. W wyniku tego element z uszkodzonej skrzyni ładunkowej przebił przednią szybę osobowego volvo, śmiertelnie raniąc 19-letniego kierowcę. Ofiarą jest mieszkaniec powiatu żnińskiego.
W chwili wypadku w samochodzie znajdowała się 19-letnia narzeczona kierowcy i ich siedmiomiesięczne dziecko. Na szczęście nie odnieśli oni obrażeń.
Policjanci wykonali oględziny, zabezpieczyli ślady i ustalili świadków. Śledztwo prowadzone w tej sprawie, pod nadzorem prokuratora, wyjaśni okoliczności i przyczyny wypadku.
(fot. KPP w Świeciu)
Przyczyna jest prosta, a piszę o tym od dawna.
Samochody „puchną”, niemodnie jest dziś jeździć czymś o małej szerokości i niewielkim rozstawie kół.
A pasy ruchu na drogach lokalnych (ale nie tylko) mają szerokość jak w czasach syreny, trabanta, fiata 126.
Nawet dwu SUW’om ciężko się minąć. Gdy na drogach o wąskich pasach pojawiają się szerokie ciężarówki robi się horror.
Popatrzmy zresztą choćby na miejsca parkingowe … .Szczególnie pod dużymi sklepami. Wąskie tak, że gdy obok zaparkują trzy SUW’y robi się problem z wysiadaniem. Ale też z wyjazdem i wyjazdem gdy miejsca obok tego „naszego” są zajęte.
Tak, wiem, że zmiany prawne pociągnęłyby ogromne koszty. Ale albo poszerzanie pasów, albo ograniczenie szerokości samochodów. Albo takie jak ta, zupełnie bezsensowne tragedie.
Odpowiadać powinien zarządca drogi…. Jeżeli nawet w Pasie drogowym rosna drzewa, bo tak niestety w Polsce jest,. To służby za to odpowiedzialne maja za zadanie podcinać ich konary aby nie utrudniały ruchu. Niestety tak jak widać czesto się tak nie dzieje. Dojechać teraz zarządce.