31-letni kierowca prowadząc w sposób brawurowy BMW doprowadził do bocznego poślizgu, a następnie wypadł z drogi i zatrzymał się na drzewie. Mężczyzna miał sporo szczęścia, ponieważ niewiele brakowało, a spadłby z kilkunastometrowej skarpy.
Jedna osoba trafiła do szpitala, po wypadku, do którego doszło na autostradzie A1 w Kierunku Katowic. Auto osobowe uderzyło w bariery i dachowało.
Trwa ustalanie szczegółowych okoliczności tragicznego w skutkach wypadku drogowego na drodze powiatowej Morąg - Chojnik w woj. warmińsko-mazurskim. 37-letni kierowca BMW, zginął na miejscu po tym jak jego auto uderzyło w drzewo.
Brawura na drodze zakończyła się mandatem karnym w wysokości 2500 złotych oraz 15 punktami karmi dla 25-latki, która na drodze krajowej nr 14 pędziła z prędkością 212 km/h. Kobieta tłumaczyła policjantom, ze spieszy się do adwokata.
Jedna osoba została ciężko ranna w wypadku drogowym, do którego doszło na trasie Pisz - Wiartel w woj. warmińsko-mazurskim. Trwa ustalanie szczegółowych okoliczności zdarzenia.
Kierowca bmw z Pszczyny pijany wjechał na torowisko. 39-latek wypadł z drogi, ściął baner reklamowy i zatrzymał się tuż przy torach kolejowych. Mężczyzna próbował uciec, ale zatrzymali go świadkowie. Miał promil alkoholu w organizmie.
O włos od tragedii było w Wilkowicach w woj. śląskim, gdzie 21-letni kierowca BMW zignorował czerwone światło i wjechał na skrzyżowanie. Nagranie z tego zdarzenia trafiło na skrzynkę Stop agresji drogowej.
Jedna osoba zginęła w tragicznym wypadku, do którego doszło na drodze krajowej nr 44 w Tychach. Auto osobowe uderzyło tam w bramownicę. Siła zderzenia był tak duża, że pojazd rozpadł się na części.
Działania policjantów z Makowa Mazowieckiego doprowadziły do odzyskania skradzionego pojazdu marki BMW. W sprawie zatrzymano 16-latka.
Z naczepy ciężarowej scanii spadła bryła lodu, która następnie przebiła szybę czołową jadącego z naprzeciwka BMW. 23-letni kierowca osobówki z obrażeniami twarzoczaszki trafił do szpitala. Kierowca scanii nie zatrzymał się i odjechał z miejsca zdarzenia.
Policjanci opublikowali film, na którym widać skarnie niebezpieczne zachowanie kierowcy BMW. Mężczyzna wyprzedzając ciąg pojazdów o mały włos nie doprowadził do wypadku.
Policjanci z Zielonej Góry uniemożliwili dalszą jazdę 60-letniemu kierowcy BMW, który na rondzie jechał pod prąd. Mężczyzna tłumaczył, że tak poprowadziła go nawigacja. Zdarzenie to zarejestrowały kamery miejskiego monitoringu.