Cztery osoby zostały ranne i trafiły do szpitala, po zderzeniu dwóch samochodów osobowych w Dobrzykowie na Mazowszu. Jeden z kierujących prowadził pomimo sądowego zakazu, a na dodatek z nogą w gipsie.
Nieodpowiedzialny kierowca podczas wyprzedzania doprowadził do zderzenia z innym pojazdem. Jak się okazało, mężczyzna miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie, a w aucie wiózł ciężarną partnerkę.
Przejechał pół Polski na podwójnym gazie, aż wpadł w ręce policjantów z Mysłowic. Mieszkaniec Mazowsza wraz z córką i żoną jechał na giełdę, aby kupić córce samochód. Jak się okazało, 55-latek miał prawie promil alkoholu w organizmie.
36-letni kierujący ciągnikiem rolniczym, doprowadził zderzenia z autem osobowym. Jak się okazało, mężczyzna miał 3,9 promila alkoholu w swoim organizmie i sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi.
52-letni kierowca renaulta zjechał na pobocze, a jego pojazd zawisł na kamieniu. Jak się okazało, mężczyzna był tak pijany, że na alkomacie zabrakło skali. Jakby tego było mało, wyszło na jaw, że posiada sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Mężczyzna przyjechał rowerem do Komendy Powiatowej Policji w Wieruszowie chcąc wyjaśnić okoliczności zgłaszanej przez niego interwencji. Jak się okazało, 33-latek miał prawie 4 promile alkoholu w organizmie. Cyklista został ukarany mandatem karnym.
Policjanci zatrzymali 62-letniego kierującego ciągnikiem rolniczym, który miał ponad 1,6 promila alkoholu w organizmie. Jakby tego było mało na przyczepce wiózł młodą kobietę z dwójką małych dzieci. Z uwagi na fakt, iż 62-latek miał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
30-letni mężczyzna przyszedł na egzamin na prawo jazdy mając w organizmie ponad pół promila alkoholu. Policję wezwał egzaminator. 30-latkowi grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności, wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna.
Ponad 2 promile alkoholu w organizmie miał 60-latek kierujący autem osobowym, który staranował ogrodzenie posesji i uderzył w dom.
Blisko promil alkoholu w organizmie miał kierujący volkswagenem, który w Rawie Mazowieckiej doprowadził do zderzenia z motocyklistą. Okazało się, że 43-latek nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami i nie po raz pierwszy wsiadł za kierownicę na podwójnym gazie.
Policjanci zatrzymali 19-latka, który przystąpił do egzaminu na prawo jazdy, będąc pod wpływem alkoholu. Teraz młodemu mężczyźnie grozi kara aresztu, grzywna oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Policjanci zatrzymali 23-latka, który mając 4 promile alkoholu w organizmie wybrał się autem swojego szefa na przejażdżkę. Mężczyzna nieposiadający uprawnień do kierowania jazdę zakończył na ogrodzeniu.