Piątek, 29 marca 202429/03/2024

Stado dzikich świń zaatakowało 59-latkę. Kobieta nie żyje

Do dramatycznych wydarzeń doszło w niedzielę w miejscowości Anahuac w Teksasie. 59-letnia kobieta pracująca jako opiekunka osób starszych, została znaleziona martwa przed domem pary swoich podopiecznych. Na ciele kobiety znajdował się ślady po ugryzieniach, brakowało także fragmentów ciała. W toku prowadzonego śledztwa ustalono, że 59-latka zmarła w wyniku obrażeń, których doznała po ataku stada dzikich świń.

Biuro szeryfa hrabstwa Chambers poinformowało w niedzielę, że 59-letnia opiekunka – Christine Rollins zmarła na podwórku domu w miejscowości Anahuac, około 50 mil na wschód od Houston. 84-letnia właścicielka domu, zaniepokojona faktem, że jej opiekuna nie pojawiła się w pracy, po kilku godzinach wyszła na podwórko i znalazła tam ciało 59-latki. O zdarzeniu poinformowała policję.

Sekcja zwłok kobiety wykazała, że przyczyną jej śmierci było wykrwawienie. Na ciele denatki były widoczne ślady ugryzień, które zostały zadane przez co najmniej kilka dzikich świń, z których każdy osobnik może ważyć około 150 kg.

Szeryf hrabstwa Chambers Brian Hawthorne poinformował, że w ostatnich latach dzikie świnie praktycznie opanowały pastwiska i lasy w Chambers. Nie pomagają odstrzały i zastawiane pułapki – zwierząt cały czas przybywa.

(fot. pixabay.com)

Komentarze wyłączone