Sobota, 20 kwietnia 202420/04/2024

Pościg ulicami Łodzi. 18-latek staranował kilka pojazdów ZDJĘCIA

Policjanci zatrzymali po pościgu 18-latka, który nie zatrzymał się do kontroli i uciekając ulicami Łodzi stworzył ogromne zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Okazało się, że 18-latek nie ma prawa jazdy. Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem.

We wtorek 12 października około godziny 12:30 uwagę policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi zwrócił uszkodzony ford. Mundurowi zbliżając się do pojazdu zauważyli, że zarówno kierowca jak i pasażer samochodu nie maja zapiętych pasów bezpieczeństwa. Policjanci postanowili zatrzymać auto do kontroli.

18-letni kierujący widząc policjantów zjechał na pobocze, zatrzymał pojazd, a następnie z impetem ruszył w kierunku ulicy Bandurskiego. Funkcjonariusze przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych ruszyli za fordem, informując o całym zdarzeniu dyżurnego miasta.

Kierowca forda dojeżdżając do Alei Włókniarzy nie zważając na przepisy prawa o ruchu drogowym, stwarzając zagrożenie bezpieczeństwa dla osób podróżujących tramwajami wjechał na wydzielone torowisko, następnie przejechał przez przejście dla pieszych i dalszą ucieczkę kontynuował chodnikiem. Kierujący fordem skręcając w prawo w ulicę Kopernika nie zastosował się do znaku drogowego B-2 zakaz wjazdu, a następnie wjechał w ulicę Łąkową „pod prąd” . Do pościgu dołączył drugi radiowóz łódzkiej drogówki.

– Będąc na skrzyżowaniu z ulicą Karolewską i wykonując manewr skrętu w prawo w ulicę 28 Pułku Strzelców Kaniowskich kierowca forda nie dostosował prędkości do warunków ruchu, utracił panowanie nad pojazdem i uderzył w stojące na skrzyżowaniu i oczekujące na zielone światło trzy pojazdy, volkswagena, mercedesa i suzuki – przekazała policja.

To nadal nie powstrzymało kierującego do zaniechania dalszej ucieczki, który wraz ze swoim 17-letnim pasażerem wybiegł z auta i postanowił uciekać dalej pieszo w kierunku ulicy 6 sierpnia.

Mundurowi natychmiast ruszyli za uciekinierami. Jednego z mężczyzn – pasażera ujęła policjantka, parę chwil później w rękach mundurowych był drugi mężczyzna. Obaj zostali zakuci w kajdanki i doprowadzeni do radiowozu. Badanie stanu trzeźwości wykazało że byli trzeźwi. Szybko okazało się, że 18-latek nie posiada uprawnień do kierowania.

Teraz za swój nieodpowiedzialny czyn tj. ucieczkę przed policyjną kontrolą oraz popełnione wykroczenia w ruchu drogowym odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.


(fot. Policja Łódzka, źródło Policja Łódzka)

ZOBACZ TAKŻE

2 komentarze

  1. kolejny raz okazuje się, że dla milicji ważniejsze jest ukaranie kogoś bo nie ma prawa jazdy niż życie i zdrowie osób, które są narażone podczas milicyjnej zabawy w pościgi.
    Mieli numery rejestracyjne wystarczyło pojechać pod dom właściciela i nałożyć karę