Piątek, 29 marca 202429/03/2024

Samochód zjechał z molo i wpadł do rzeki. Zginęła jedna osoba ZDJĘCIA

W piątek wieczorem w Serocku w woj. mazowieckim samochód osobowy wpadł do Narwi. Po wydobyciu wraku z rzeki, wewnątrz znaleziono zwłoki jednej osoby.

Wczoraj około godziny 19.30 wpłynęło zgłoszenie o samochodzie osobowym, który wjechał do Narwi z molo w Serocku. Na miejsce zadysponowano liczne służby ratunkowe.

Pojazd został odnaleziony przez nurków w odległości ok. 25 metrów od pomostu i leżał na głębokości 5 metrów. Po próbach dotarcia do środka pojazdu, podjęto decyzję o wyciągnięciu go na brzeg przy pomocy wyciągarki.

– Na brzegu, w środku ujawniono osobę poszkodowaną i przekazano ją obecnemu na miejscu zespołowi zespołowi ratownictwa medycznego. Niestety ratownicy odstąpili od dalszych działań ratowniczych stwierdzając śmierć mężczyzny – przekazała KP PSP w Legionowie.

Okoliczności tragicznego zdarzenia są ustalane pod nadzorem prokuratora.



(fot. PSP Legionowo)

2 komentarze

  1. Brawo, na pewno go słońce oślepiło. Ile tego gowna trzeba wciągać aby mózg wydalić odbytem?

  2. „Na brzegu, w środku ujawniono osobę poszkodowaną i przekazano ją obecnemu na miejscu zespołowi zespołowi ratownictwa medycznego. Niestety ratownicy odstąpili od dalszych działań ratowniczych stwierdzając śmierć mężczyzny”
    Nie no, czemu nie próbowali? Telefon alarmowy, zadysponowanie służb, dojazd na miejsce, zejście nurka, wyciągnięcie wraku – może to był mistrz wstrzymywania oddechu? Co tam kilkadziesiąt minut pod wodą…