W powiecie płockim, doszło do tragicznego wypadku, w którym podczas wykonywania prac polowych zginął 75-latek.
Policjanci zatrzymali 51-latka, który przywiązał psa do kraty ze śmietnika i go porzucił. Mężczyzna tłumaczył swoje nieodpowiedzialne zachowanie tym, że pies był już stary, schorowany i nie miał siły się nim zajmować. Usłyszał zarzuty znęcania się nad zwierzętami, za które grozi mu do 3 lat więzienia.
Do dwóch wypadków doszło na autostradzie A2 w powiecie skierniewickich. W jednym ze zdarzeń brało udział dwóch motocyklistów, w wyniku czego jeden z mężczyzn zginął na miejscu. W drugim doszło do zderzenia auta ciężarowego z dostawczym.
Policjanci pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Wieluniu wyjaśniają okoliczności zdarzenia, w którym śmierć poniósł 71- letni traktorzysta. Mundurowi apelują o rozwagę podczas wykonywania prac polowych.
Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia, do którego doszło w lesie w Starym Żmigrodzie w woj. podkarpackim. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że mężczyzna został przygnieciony przez ciągnik rolniczy. 74-latek poniósł śmierć na miejscu.
Jedna osoba nie żyje, a jedna została ranna w tragicznym wypadku, do którego doszło na drodze krajowej nr 62 na trasie Wyszków-Łochów w woj. mazowieckim.
"Jechałem pod wpływem alkoholu samochodem" – takie słowa usłyszał operator numeru alarmowego od dzwoniący mężczyzny 24-latek dokładnie opisał gdzie aktualnie się znajduje. Badanie trzeźwości wykazało, że kierowca volkswagena miał organizmie miał 2 promile alkoholu.
Dolnośląscy policjanci wytypowali i zatrzymali 3 osoby, które odpowiedzą za kradzież elementów mosiężnych z nagrobków legnickiego cmentarza. Straty na szkodę osób pokrzywdzonych to ponad 10 tysięcy złotych. Odzyskano łącznie 40 kg mosiężnych elementów.
W Sulęcinie w woj. lubuskim, do 81-latka poruszającego się o kuli, podszedł mężczyzna, który wyciągnął mu portfel z tylnej kieszeni spodni, a następnie uciekł. Przebieg zdarzenia zarejestrował monitoring.
Policjanci zatrzymali trzech mężczyzn, którzy przyjechali na skraj lasu samochodem dostawczym, załadowanym odpadami, a następnie wyrzucili śmieci pod lasem. Śmieciarze wpadli na gorącym uczynku. Dodatkowo, okazało się, kierowca był nietrzeźwy.
Brutalnie zamordowali 48-latka, po czym podpalili budynek, aby zatrzeć ślady. Dwaj mężczyźni usłyszeli zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, a kobieta zarzut niedzielenia pomocy i zacierania śladów.
Policjanci po pościgu zatrzymali 15-latka, który kierując samochodem na minuty, wynajętym na cudze dane, nie zatrzymał się do kontroli drogowej i doprowadził do zderzenia z kilkoma innymi pojazdami, w tym radiowozem. Młody mieszkaniec Gdańska trafił do policyjnej izby dziecka, a za swoje zachowanie odpowie przed sądem rodzinnym i nieletnich.
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w środę rano w rejonie miejscowości Perły pod Węgorzewem w woj. warmińsko-mazurskim. Auto osobowe uderzyło tam w drzewo. Kierowcy nie udało się uratować.