35-latek kierując BMW w stanie nietrzeźwości i bez uprawnień, spowodował wypadek, w wyniku którego ciężko ranny został 25-letni pasażer. Sprawca zdarzenia usłyszał już zarzut i został tymczasowo aresztowany na najbliższe 2 miesiące.
Na 4 tygodnie trafił do aresztu mężczyzna, który został zatrzymany przez grójeckich policjantów bezpośrednio po tym, jak groził sąsiadom pozbawieniem życia. Mężczyzna już usłyszał zarzuty, grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
W miejscowości Karbówko w woj. mazowieckim doszło do wypadku z udziałem auta osobowego i ciągnika rolniczego. Po zderzeniu samochód osobowy razem z kierowcą i pasażerem stanął w płomieniach.
Najpierw wybił szybę w salonie urody, później smacznie usnął na fotelu. Na pytanie co nim kierowało - nie był w stanie odpowiedzieć. 23-latek noc spędził w policyjnej celi, a następnego dnia usłyszał zarzut zniszczenia mienia o wartości 8000 złotych. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Pruszkowa po pościgu zatrzymali kierującego peugeotem, który nie zatrzymał się do kontroli i staranował radiowóz. Jak się okazało, mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania, a w pojeździe przewoził dwie nastolatki. Jedna z z nich trafiła do szpitala.
W Krakowie firma prowadząca drogowe roboty budowlane na trasie S7 zgubiła defektoskop zawierający wysokoaktywne źródło promieniotwórcze. Otwarcie lub rozcięcie urządzenia może stanowić bezpośrednie zagrożenie dla życia i zdrowia człowieka.
Policjanci przecierali oczy ze zdumienia na widok dramatycznego stanu skody, którą zauważyli na stacji paliw. Sam kierujący nie widział w tym wszystkim niczego nadzwyczajnego. 48-latek stracił dowód rejestracyjny, otrzymał zakaz dalszej jazdy oraz mandat karny.
Jedna osoba zginęła w tragicznym wypadku, do którego doszło na drodze krajowej nr 50 pod Żyrardowem w woj. mazowieckim. Na miejscu pracują policjanci.
Jedna osoba zginęła w tragicznym wypadku, do którego doszło w miejscowości Ościsłowo pod Ciechanowem w woj. mazowieckim. Trwa ustalanie szczegółowych okoliczności zdarzenia.
Nie wziął pod uwagę ani siły nurtu rzeki, ani zbliżającego się gradobicia - mowa o turyście z Hong Kongu, który zdecydował się popływać w Wiśle. Mężczyźnie pomogli strażnicy miejscy.
Trwa ustalanie szczegółowych okoliczności awantury, do jakiej doszło w jednym ze sklepów w warszawskiej dzielnicy Włochy. W wyniku zdarzenia ranna została 28-latka.
"Od trzech godzin leżę nad rzeką, nie mogę wstać, nie wiem gdzie jestem, potrzebuje pomocy...". 41-letni zgłaszający tymi słowami postawił na równe nogi wszystkie służby. Jak się później okazało zupełnie niepotrzebnie...