Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Żarach w woj. lubuskim wyjaśniają okoliczności tragicznego zdarzenia z udziałem 17-letniego motocyklisty.
Młody kierowca pojazdu marki Alfa Romeo w ciągu 30 sekund nazbierał aż 30 punktów karnych i pożegnał się z prawem jazy. Niechlubnym rekordzistą okazał się 20-latek z powiatu zielonogórskiego.
Do koszmarnego wypadku doszło w niedzielę 13 grudnia na drodze krajowej nr 92 pod Świebodzinem w woj. lubuskim. W zderzeniu bały udział dwa samochody osobowe oraz pojazd ciężarowy. Cztery osoby zostały ranne, jedna w wyniku amputacji urazowej straciła dwie nogi.
Policjanci zatrzymali mężczyzn, którzy są odpowiedzialni za kradzież sprzętu ze szpitala leczącego pacjentów chorych na COVID-19. Podejrzani usłyszeli już zarzuty.
12-letnia dziewczynka trafiła do szpitala z objawami zatrucia alkoholowego. Badanie wykazało w jej organizmie blisko dwa promile alkoholu. Sprawą zajmują się policjanci.
Ponad dwa promile alkoholu w organizmie miał młody mężczyzna, który jadąc drogą S3 uderzył swoim pojazdem w samochód przewożący krew.
19-letni kierowca audi nie zatrzymał się do kontroli drogowej, a w trakcie ucieczki uderzył w policyjny radiowóz. Jak się okazało uciekał, bo nie posiadał uprawnień do kierowania i był pod wpływem narkotyków.
Lubuscy inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymali do kontroli pojazd ciężarowy w naczepie, którego brakowało jednego koła. Oś pojazdu, na której nie było koła, została przymocowana do ramy pojazdu pasami służącymi do mocowania ładunku.
Kryminalni ze Strzelec Krajeńskich w woj. lubuskim zatrzymali przestępcę drogowego, który ma na koncie m.in. sprowadzanie niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym. Skrajnie niebezpieczną jazdę kierowcy zarejestrowała kamera.
W niedzielę rano strażacy zostali zadysponowani do pożaru samochodu w Zielonej Górze w woj. lubuskim. Podczas akcji gaśniczej w bagażniku spalonego auta ujawniono kości i dwie łopaty. Sprawę, pod nadzorem prokuratury, wyjaśnia policja.
22-letni kierujący volkswagenem zakończył brawurową jazdę na słupie wysokiego napięcia i ogrodzeniu posesji. "Mężczyzna próbował uciec z miejsca zdarzenia, ale ujęła go kobieta, która usłyszała potężny huk i wybiegła z domu" - przekazała policja. Jak się okazało mężczyzna był kompletnie pijany.
Tragicznie zakończyły się poszukiwania 79-latki, która zaginęła 10 listopada. Kobieta wyszła od córki, mieszkającej tuż obok. Do domu miała jedynie 30 metrów, jednak tam nie dotarła. Po 11 dniach poszukiwań odnaleziono zwłoki kobiety.