W oknie życia przy ul. Hożej w Warszawie został pozostawiony noworodek płci żeńskiej. Przy dziecku znajdowała się karteczka.
14-letni chłopiec wpadł pod ciągnik rolniczy, którym kierował jego ojciec. Do zdarzenia doszło w piątek w miejscowości Zyck Polski w gminie Słubice na Mazowszu. Niestety, mimo podjętej reanimacji, dziecka nie udało się uratować.
Trzy osoby zostały ranne i trafiły do szpitala, po tym jak kierowca busa zasnął za kierownicą i zjechał na przeciwległy pas, w wyniku czego zderzył się czołowo z samochodem osobowym.
Jedna osoba zginęła w wypadku, do którego doszło w poniedziałek po godzinie 23. w miejscowości Czerwonka koło Makowa Mazowieckiego.
Tragicznie zakończyły się trwające od niedzieli poszukiwania 32-latka, który wszedł do rzeki i nagle zniknął pod powierzchnią wody. We wtorek w rejonie Rogóźna w Narwi policjanci wspólnie ze strażakami odnaleźli ciało poszukiwanego mężczyzny. Było ok. 5 km od miejsca zaginięcia.
Jedna osoba zginęła, a dwie zostały ranne w wyniku wypadku, do którego doszło we wtorek po południu na drodze krajowej nr 7 na odcinku Mława-Glinojeck w woj. mazowieckim.
Policjanci CBŚP zlikwidowali 6 agencji towarzyskich tzw. ,,mieszkaniówek", w których mogło pracować nawet 60 kobiet. Do sprawy zatrzymano 5 osób. Przejęto m.in. broń maszynową, a także narkotyki. Wszystko wskazuje na to, że proceder funkcjonował pod przykrywką agencji nieruchomości.
Do tragicznego wypadku doszło we wtorek na trasie S8 w Warszawie. Auto osobowe zostało zmiażdżone między dwiema ciężarówkami. Jedna osoba nie żyje.
Policjanci ustalają dokładne okoliczności wypadku, do którego doszło na rzece Wkra w miejscowości Radzanów w woj. mazowieckim. 23-latek wskoczył do wody i zniknął pod powierzchnią. Przed utonięciem uratowali go świadkowie.
Do poważnego wypadku doszło w piątek po godz. 10 na drodze krajowej nr 7 w kierunku miejscowości Unierzyż w woj. mazowieckim. Droga krajowa nr 7 jest całkowicie zablokowana. Na miejscu trwa akcja ratunkowa.
Lekki śmigłowiec Robinson R44 wpadł do Wisły w miejscowości Sady w woj. mazowieckim. Z rzeki wyłowiono dwie osoby, które w stanie ciężkim zostały przetransportowane do szpitala. Okoliczności zdarzenia są ustalane.
Mokotowscy wywiadowcy zatrzymali 29-latka i jego o 6 lat starszego kolegę, podejrzanych o pobicie współlokatora. Powodem ataku miało być to, że mężczyzna za głośno oglądał telewizję.