Dwóch braci znęcało się psychicznie i fizycznie nad swoją 73-letnią babcią, wymuszając od niej przemocą i groźbami pieniądze. 20 i 18-latek będą odpowiadać za rozboje, w tym z użyciem niebezpiecznego narzędzia, znęcanie się nad starszą kobietą i zniszczenie mienia. Grozi im kara 12 lat pozbawienia wolności.
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło we wtorek w Kolbudach koło Pruszcza Gdańskiego w woj. pomorskim. Nie żyje mężczyzna przygnieciony kilkutonowym elementem podczas rozbiórki silosu.
Do poważnego wypadku doszło w piątek rano w miejscowości Połchowo w woj. pomorskim. Jedna osoba została ranna po zderzeniu auta osobowego z samochodem dostawczym.
Policjanci przedstawili zarzuty nastolatkom, którzy zniszczyli karetkę pogotowia. Wandale skakali po samochodzie, podczas gdy medycy byli u pacjenta. Sprawcy sami zgłosili się do jednostki policji. Wkrótce odpowiedzą za przestępstwo. Dwóm starszym podejrzanym grozi 5 lat więzienia, a o dalszym losie 16-latka zadecyduje sąd rodzinny.
Policjanci szczegółowo wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło wczoraj na oznakowanym przejściu dla pieszych w Lęborku. 83-letnia kobieta, potrącona przez kierującą volkswagenem 19-latkę zmarła w szpitalu.
Kryminalni ze Słupska zatrzymali 30-letniego mężczyznę podejrzanego o rozbój. Sprawca przewrócił 10-letnią dziewczynkę i ukradł jej telefon. 30-latek usłyszał zarzuty i trafił na 2 miesiące do aresztu. Grozi mu 12 lat pozbawienia wolności.
45-letni mieszkaniec Sopotu kierujący samochodem osobowym uderzył w ogrodzenie posesji i wraz z pasażerem uciekł z miejsca zdarzenia. Jak się okazało obaj mężczyźni byli kompletnie pijani.
Policjanci zatrzymali 40-latka w związku z usiłowaniem zabójstwa swojego brata. Sprawca po kłótni z 45-latkiem zaczął go dusić oraz kilkukrotnie ugodził nożem w okolicę szyi, oraz biodra. Ranny mężczyzna trafił do szpitala. Zatrzymanemu grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Dwie osoby zostały ranne po wypadku, do którego doszło w miejscowości Szymankowo pod Malborkiem w woj. pomorskim. Samochód osobowy uderzył tam w drzewo.
33-latek wspiął się na maszt telefoniczny i groził, że z niego skoczy. Od dramatycznej decyzji, po ponad godzinnej rozmowie, odwiódł go policyjny negocjator. Mężczyzna został obezwładniony, a następnie przewieziony do szpitala.
Do niecodziennego zdarzenia doszło wczoraj w Pruszczu Gdańskim. Skoczek spadochronowy utknął na dachu domu wielorodzinnego. Na miejscu interweniowała policja, straż pożarna i pogotowie.
Przed Jednostką Ratowniczo-Gaśniczą nr 5 w Gdańsku rozegrała się dramatycznie wyglądająca akcja ratunkowa. Do strażaków, wołając o pomoc, podbiegła roztrzęsiona kobieta z krztuszącym się niemowlęciem. Dzięki natychmiast podjętym czynnościom ratunkowym dziecku udało się przywrócić prawidłowy oddech. Przebieg zdarzenia zarejestrował monitoring.