Do tragicznego wypadku doszło w niedzielę w Sosnowcu. Kierujący samochodem osobowym zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Mężczyzny, który najprawdopodobniej zasłabł w trakcie jazdy, nie udało się uratować.
To miała być pralnia chemiczna, a w rzeczywistości w budynku funkcjonowały dwie plantacje konopi indyjskich. Na trop narkobiznesu wpadli kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. Trzy osoby zostały zatrzymane.
Policjanci z Komisariatu Policji w Czerwionce - Leszczynach zatrzymali mężczyznę, który podczas interwencji rzucił się na nich z siekierą. Decyzją prokuratora podejrzany usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa.
Ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie miał zatrzymany dwukrotnie przez policjantów z Komisariatu Policji w Krzyżanowicach rowerzysta. Na nieodpowiedzialnego cyklistę policjanci nałożyli dwa mandaty na łączną kwotę 5000 złotych.
Na drodze krajowej numer 78 w Porębie w woj. śląskim kierujący fordem zjechał na przeciwny pas ruchu i uderzył czołowo w ciężarówkę, która następnie zderzyła się z innym pojazdem. Policjanci ustalili, że 26-letni mężczyzna zasnął za kierownicą.
Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 31-letniemu mężczyźnie, który zaatakował pracowników Szpitala Powiatowego w Myszkowie. Mateusz W. "wielokrotnie kopał w drzwi, kilkakrotnie uderzył lekarza w twarz i wykręcił mu rękę oraz uderzył drzwiami pielęgniarkę" - wynika z ustaleń prokuratury.
Katowiccy policjanci, wspólnie z wolontariuszem miejskiego schroniska dla zwierząt, odebrali właścicielowi wychudzonego psa. Mężczyzna tłumaczył, że gdy kundelek dostawał mniej jedzenia, nie musiał z nim tak często wychodzić z mieszkania.
41-latek grożąc ekspedientce śmiercią ukradł z jednego ze sklepów w Rybniku puszkę z datkami na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Decyzją sądu, mężczyzna został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy. Z uwagi na to, że przestępstw dopuścił się w warunkach recydywy, w więzieniu może spędzić nawet 18 lat.
21-letni kierowca samochodu osobowego nie zatrzymał się do kontroli drogowej, a uciekając o mały włos nie potrącił policjanta. W aucie wiózł ciężarną narzeczoną i trójkę małych dzieci.
46-letni mężczyzna usłyszał zarzut uszkodzenia ciała ze skutkiem śmiertelnym swojej 61-letniej konkubiny. Został zatrzymany przez zabrzańskich policjantów w swoim mieszkaniu, gdzie doszło do tragedii. Grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.
„Wczoraj wieczorem wypiłem tylko 2 piwa...” - tak tłumaczył się policjantom 20-letni mieszkaniec Zabrza, który próbował zdać egzamin na prawo jazdy. Po przebadaniu alkomatem okazało się, że mężczyzna jest w stanie po użyciu alkoholu. Teraz kursantowi grozi kara aresztu, grzywna oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
W Sosnowcu 64-letni mężczyzna kierujący osobową skodą zasłabł w trakcie jazdy, wyniku czego wjechał na chodnik i śmiertelnie potrącił 74-letnią kobietę. Mężczyzna niestety, po przetransportowaniu do szpitala także zmarł.