Dwie osoby zginęły w tragicznym wypadku, do którego doszło w nocy w w pobliżu wsi Gbelce na Słowacji. Auto osobowe, którym kierował 23-latek uderzyło w drzewo.
Policjanci z kraju trnawskiego na Słowacji interweniowali w jednym z mieszkań, z którego słychać było przeraźliwy płacz dzieci. Jak się okazało, maluchy, znajdowały się pod opieką kompletnie pijanych dorosłych, z którymi trudno było nawiązać logiczny kontakt.
Do poważnego wypadku doszło dzisiaj rano w jednej z firm produkujących płytki ceramiczne w miejscowości Chlumčany w Czechach. Mężczyzna został przygnieciony przez palety z towarem. W ciężkim stanie trafił do szpitala.
Jedna minuta - tyle czasu zajęło ratownikom dotarcie do dwójki dzieci, pod którymi załamał się lód na rzece Aluta w Rumunii. Nagranie przebiegu dramatycznej akcji ratunkowej opublikowało w mediach społecznościowych Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Rumunii.
Do groźnego zdarzenia doszło w jednej z czeskich miejscowości w powiecie Svitavy. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o leżącym w potoku mężczyźnie.
33-letnia kobieta próbując wskoczyć do ruszającego pociągu została przytrzaśnięta w drzwiach za nogę. Pasażerka była ciągnięta przez skład przez kilkadziesiąt metrów. Policjanci ku przestrodze opublikowali wideo ze zdarzenia.
12-letni pasażer auta osobowego został ranny, po tym bryła lodu, spadła z ciężarówki i przebiła szybę czołową volkswagena, którym podróżował chłopiec.
Dramatyczny przebieg miała akcja ratunkowa po wypadku, do którego doszło w Las Vegas w amerykańskim stanie Nevada. Kierowca BMW został wyciągnięty z auta, na chwilę przed tym, jak jego pojazd stanął w ogniu. Moment zdarzenia zarejestrował monitoring.
Na autostradzie w stanie Kalifornia, w trakcie jazdy doszło pożaru tesli model S. Strażacy, którzy przybyli na miejsce zużyli ponad 22 tys. litrów aby opanować ogień. W zdarzeniu na szczęście nikt nie został ranny.
W Ostrawie w Czechach, 21-letnia kierująca autem osobowym przejechała około 30 metrów po torach, bo... tak ją poprowadziła nawigacja.
Nie żyje dwóch polskich wspinaczy, którzy zostali porwani przez lawinę, po słowackiej stronie Tatr. Trzeciego z mężczyzn udało się uratować - poinformowali ratownicy Horkskiej Zachrannej Słuzby.
Jedna osoba zginęła, a jedna została ranna w tragicznym wypadku, do którego doszło w nocy z soboty na niedzielę w rejonie miejscowości Dolny Stal na Słowacji. Auto osobowe wypadło tam z drogi i uderzyło w drzewa.