Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024

Ludzkie szczątki w studzience kanalizacyjnej. Na kości natrafił pracownik zakładu usług komunalnych

W Charsznicy w woj. małopolskim pracownik zakładu usług komunalnych udrażniając studzienkę kanalizacyjną natrafił na ludzkie szczątki. Policjanci pod nadzorem prokuratury ustalają tożsamość oraz okoliczności śmierci denata.

W miniony czwartek w miejscowości Charsznica, w powiecie miechowskim, do zakładu usług komunalnych, z miejscowego domu opieki, zgłoszono problem odpływu ścieków kanalizacyjnych.

– Skierowany na miejsce pracownik, podczas czyszczenia studzienki, pod liśćmi natrafił na kości. W pierwszej chwili mężczyzna sądził, że są to kości zwierzęce. Dopiero po chwili zauważył szkielet klatki piersiowej oraz but – przekazała policja.

Na miejscu znalezienia szczątków pracowali policjanci pod nadzorem prokuratury, zabezpieczone szczątki przewieziono do Zakładu Medycyny Sądowej. Studzienka znajdowała się na działce, na której usytuowany jest pustostan, a samo jej wejście nie było zabezpieczone.

– Istnieje duże prawdopodobieństwo, że odnalezione szczątki należą do zaginionego w 2018 r., wówczas 59-letniego mężczyzny, który zamieszkiwał w pustostanie – dodała policja.

(fot. Policja, źródło Policja Małopolska)

Jeden komentarz

  1. No to wynika że niespecjalnie przyłożyli się do poszukiwań w 2018 r. Uznanie za zaginionego zamknęło sprawę.