Wtorek, 19 marca 202419/03/2024

Podziękował policjantom za mandat i punkty karne. Zobacz co napisał w mailu

Kierowca osobowego seata, którego policjanci zatrzymali do kontroli podziękował im za mandat i punkty karne. Jak się okazało, mężczyzna uświadomił sobie, że brawurową jazdą naraził życie nie tylko swoje, ale też swoich bliskich. „Dziękuję za uratowanie życia, bo rutyna i brawura na drodze mogłyby spowodować, że byłbym niechlubną gwiazdą wiadomości” – napisał kierowca w mailu do policji.

Kilka dni temu policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Słupsku zauważyli seata, który na drodze krajowej nr 6 w okolicach Potęgowa jechał z dużą prędkością i wyprzedzał inne pojazdy w rejonie skrzyżowania.

Funkcjonariusze od razu zatrzymali ten samochód do kontroli, a w trakcie interwencji zwrócili uwagę, że kierowca zdecydował się na tak niebezpieczne manewry pomimo tego, że w samochodzie przewoził swoją żonę i dwoje małych dzieci.

Zdziwieni takim zachowaniem policjanci poinformowali gdańszczanina, jakie mogą być konsekwencje takiej brawury, oraz że jako kierowca jest on odpowiedzialny nie tylko za siebie, ale także za wszystkich innych uczestników ruchu drogowego. Mężczyzna za popełnione wykroczenia został ukarany mandatami w wysokości 1400 zł oraz 17 punktami karnymi, a następnie odjechał w dalszą drogę.

Kilka godzin później na skrzynkę mailową Komendy Miejskiej Policji w Słupsku wpłynęła wiadomość, która zaczyna się od zdania „mój mail może wydawać się dziwny i nietypowy, ale chciałbym podziękować policjantom, którzy mnie dzisiaj zatrzymali i ukarali bardzo dużą ilością punktów karnych”. 

W kolejnej części swojego maila ukarany kierowca opisuje, jak wyglądała policyjna interwencja oraz co w jej trakcie mówili funkcjonariusze. 

– Po zatrzymaniu policjanci uspokoili moją rodzinę, przede wszystkim moje dzieci. Zapytali się mojej małżonki, dlaczego pozwoliła mi przekroczyć prędkość. Razem z żoną stwierdziliśmy, że to bardzo mądre i trafne pytanie, jechaliśmy całą rodziną. Przy tym wszystkim zachowywali się wzorowo i profesjonalnie, wytłumaczyli co zrobiłem źle i jednocześnie nie mogli zrozumieć, dlaczego jechałem w taki sposób wioząc całą rodzinę, przy bardzo kiepskich warunkach pogodowych i drogowych. I teraz najważniejsze!!! Uświadomili mi, że moje zachowanie naraziło moją rodzinę, zdanie, nie potrafię zacytować, ale przekaz był prosty, jeżeli przez moją brawurę moje dzieci zginął w wypadku to nigdy sobie tego nie wybaczę. Trafiło do do mnie, jest mi cholernie głupio i bardzo dziękuję za punkty i mandat – napisał kierowca.

Mężczyzna podziękował również za uratowanie życia, bo według niego rutyna i brawura za kierownicą mogłaby spowodować, że o wypadku z jego udziałem informowałyby portale informacyjne.


(fot. KMP Słupsk, źródło KMP Słupsk)

Komentarze wyłączone