Piątek, 29 marca 202429/03/2024

Potrącenie trójki dzieci na przejściu dla pieszych FOTO

W Zaborzu w woj. małopolskim doszło do potrącenie trójki dzieci na przejściu dla pieszych. Małoletni z obrażeniami ciała trafili do szpitala.

Do zdarzenia doszło w czwartek o godzinie 13.10 na ulicy Grojeckiej w Zaborzu w powiecie krakowskim. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika że 64 -letnia mieszkanka Katowic, kierująca samochodem osobowym marki KIA potrąciła na przejściu dla pieszych troje dzieci: dwie 8-letnie dziewczynki oraz 7-letniego chłopca.

– Małoletni zza autobusu wbiegli na przejście dla pieszych wprost przed nadjeżdżający pojazd – przekazała policja.

Poszkodowani z obrażeniami ciała trafili do szpitala.

– Jedna z 8-latek, doznała urazu głowy, druga złamania obojczyka, natomiast chłopczyk doznał wstrząśnienia mózgu. Małoletni pozostali na leczeniu w szpitalu – dodała małopolska policja.

Trwa ustalanie szczegółowych okoliczności tego zdarzenia.

(fot. Policja Małopolska, źródło Policja Małopolska)

4 komentarze

  1. Może i wbiegli zza autobusu ale NA PASY i byli w połowie przejścia. Pech chciał że autobus przesłonił ale to nie zmienia faktu że babka ma ciepło. To jest właśnie koronny przykład dlaczego od KIEROWCÓW też trzeba wymagać a nie tylko od wszystkich innych. Zobaczcie tu były dzieci. Ze względu na ich wiek nie wymagamy od nich pełnego rozumienia otaczającego świata. Tak samo osoby starsze czy z niepełnosprawnościami. Po drugiej stronie mamy kierowcę – w terenie zabudowanym, na oznakowanym przejściu dla pieszych, które to przejście zasłania przeszkoda, dodatkowo jest to szkolny autobus. Każdy normalny doświadczony kierowca ZWOLNI mocno w takiej sytuacji. 64 lata to taki wiek że jakiegoś doświadczenia mogę wymagać. Ja już jestem w średnim wieku i jakoś mogłem zrozumieć, że jazda samochodem to nie tylko frajda, ale i odpowiedzialność za innych uczestników.

    • Nawet jeżeli te dzieci wybiegłyby zza autobusu poza PdP, to i tak winny będzie kierowca. Może wielu się z tym nie zgadzać, ale w każdym cywilizowanym kraju tak to właśnie działa.
      W USA, zatrzymujący się autobus szkolny oznacza, że wszystkie pojazdy (nadjeżdżające z obu stron) muszę się zatrzymać i czekać, aż autobus odjedzie. Nie mają prawa go ominąć nawet z prędkością 3 km/h.

  2. Ojciec nie nauczył, matka, pseudonauczyciel to życie Dżesiczki i Brajanki nauczyło, brawo!

  3. Po to właśnie jest specjalny artykuł w PoRD odnoszący się do autobusów szkolnych. I po to właśnie, w odróżnieniu od innych autobusów, te szkolne są barwy żółtej.

    „Art. 57a. 2. Kierujący pojazdem, przejeżdżając obok autobusu szkolnego, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność.”