Wtorek, 19 marca 202419/03/2024

Sprzedawali niemowlęta za 60 tys. dolarów. Ukraińskie służby rozbiły grupę przestępczą

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zdemaskowała międzyregionalną grupę przestępców, która za 60 tys. dolarów sprzedawała cudzoziemcom niemowlęta. Miała to być rzekomo część programu macierzyństwa zastępczego. W procederze uczestniczyli lekarze, a także surogatki.

„Własne” dziecko z pełnym pakietem sfałszowanych oficjalnych dokumentów kosztowało klienta 60 tysięcy dolarów.

Według SBU w skład zorganizowanej grupy wchodzili mieszkańcy obwodów kijowskiego i charkowskiego, w tym lekarze jednego ze stołecznych ośrodków leczenia niepłodności.

Członkowie grupy utworzyli schemat „dostarczania” cudzoziemcom niemowląt rzekomo w ramach programów macierzyństwa zastępczego.

– Najpierw pomagano cudzoziemcom w zarejestrowaniu fikcyjnego małżeństwa z obywatelkami Ukrainy. Następnie „swoi” lekarze potwierdzali „niepłodność” u żony. I to była podstawa oficjalnego stosowania technologii wspomaganego rozrodu – czytamy w komunikacie SBU.

Następnie poszukiwano kandydatki do macierzyństwa zastępczego. Gdy tylko kobieta urodziła dziecko, fikcyjne małżeństwo było rozwiązywane. A cudzoziemiec formalnie otrzymał prawo do wywiezienia dziecka za granicę.

W ramach przeprowadzonych czynności SBU udokumentowała m.in. fakt – nieodpowiedniego wykonywania obowiązków przez pracowników medycznych, co doprowadziło do śmierci noworodków.

W ramach postępowania karnego przeprowadzono przeszukania w ośrodku medycyny reprodukcyjnej oraz w miejscach zamieszkania uczestników procederu.

Podczas przeszukań skonfiskowano telefony komórkowe i komputery z dowodami nielegalnej działalności, a także dokumenty potwierdzające przestępstwa.

Sprawcy zostali poinformowani o podejrzeniu popełnienia przestępstw dotyczącego niewłaściwego wykonywania obowiązków zawodowych przez pracownika medycznego lub farmaceutycznego oraz fałszowania dokumentów.

Trwają działania śledcze i operacyjne w celu ustalenia pozostałych osób biorących udział w handlu ludźmi.

(pixabay.com, źródło SBU)

Komentarze wyłączone