W miejscowości Gnojnik w woj. małopolskim ze studni wydobyto zwłoki kobiety i jej kilkumiesięcznego dziecka. Według wstępnych ustaleń śledczych było najprawdopodobniej rozszerzone samobójstwo. Kobieta zostawiła w domu list, w którym tłumaczy motyw swojego działania.
Do makabrycznego odkrycia doszło we wtorek w miejscowości Gnojnik w woj. małopolskim. W studni ujawnione zostały zwłoki kobiety i niemowlęcia. Na miejscu trwają czynności pod nadzorem prokuratora.
Policjanci zatrzymali mężczyznę, który na jednej ze stacji paliw w gminie Gnojnik w woj. małopolskim rozlewał paliwo z dystrybutora, groził podpaleniem oraz wymachując nożem awanturował się z obsługą stacji i klientami. Dzięki reakcji świadków, którzy odebrali mu nóż oraz uniemożliwili podpalenie paliwa, nie doszło do pożaru i wybuchu.