Kobieta, która w poniedziałek wieczorem zostawiła swoją dwuletnią córkę w częstochowskim Oknie Życia, oświadczyła, że zrobiła to w chwili załamania nerwowego i teraz tego żałuje. Dodała też, że chce odzyskać dziecko.
Matka, która w wielkanocny poniedziałek zostawiła swojego kilkumiesięcznego syna w oknie życie u sióstr urszulanek w Łodzi, postanowiła odzyskać dziecko. O dalszym losie małego Antosia zadecyduje sąd.