Do niecodziennej sytuacji doszło w Siedlcach w woj. mazowieckim. Koledzy pana młodego chcieli upozować jego porwanie. Interweniowała policja.
Kierowca auta osobowego zginął w tragicznym wypadku, do którego doszło na drodze krajowej nr 2 w miejscowości Broszków na Mazowszu. Auto, którym kierował mężczyzna zderzyło się z kombajnem.
Policjanci siedleckiej grupy SPEED zatrzymali do kontroli drogowej 47-latka kierującego mercedesem, który na obwodnicy Siedlec jechał z prędkością 149 km/h. Podczas kontroli okazało się, że mężczyzna od 2000 roku nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami.
Policjanci uratowali 17-latka, który próbował targnąć się na swoje życia. Nastolatek jechał na torowisko, aby rzucić się pod pociąg. "Wielokrotnie powtarzał policjantom, że ma już dosyć wszystkiego i chce ze sobą skończyć". Na szczęście tragedii udało się zapobiec.
W Siedlcach w woj. mazowieckim 26-letni kierowca potrącił trzy osoby idące chodnikiem. Wszyscy poszkodowani trafili do szpitala. Jak się okazało, sprawca wypadku nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami.
Policjanci siedleckiej grupy SPEED zatrzymali do kontroli drogowej 47-letniego kierowcę mercedesa, który pędził z prędkością 101 km/h w obszarze zabudowanym. Mężczyzna tłumaczył mundurowym, że spieszy się do kompresora, bo ucieka mu powietrze z koła.
Policjanci zatrzymali 40-letniego mężczyznę, który zaatakował nożem przypadkową osobą. Do ataku doszło w budynku Urzędu Skarbowego w Siedlcach.
Wczoraj wieczorem w siedleckim oknie życia znaleziono noworodka. "Dziecko miało kilka godzin, było jeszcze z pępowiną" - przekazała Katarzyna Graniszewska dyrektor Domu Dziecka.
W czwartek w siedleckim oknie życia pozostawiono noworodka. Jak zwykle w takich przypadkach o zdarzeniu została powiadomiona policja i pogotowie ratunkowe. Dziecko trafiło do szpitala. Lekarze oceniają jego stan jako dobry.
Zwłoki trzech osób zostały odnalezione w środę w jednym z mieszkań przy ul. Sienkiewicza w Siedlcach w woj. mazowieckim. Na miejscu pracują policjanci pod nadzorem prokuratora.
Ponad 2 promile alkoholu w organizmie miał 22-letni kierowca BMW który uderzył w barierę, dachował, a następnie wpadł do garażu podziemnego. Jadący z nim pasażer poniósł śmierć na miejscu.
Dwie osoby zginęły, a trzy zostały ranne w tragicznym wypadku, do którego doszło na drodze krajowej nr 2 na obwodnicy Siedlec w woj. mazowieckim.