Strażnicy miejscy z Oddziału Specjalistycznego Straży Miesjkiej w Warszawie ujęli mężczyznę, który zaczepiał dzieci na Starym Mieście. "Krzyczał, że tylko Bóg może go sądzić, w kieszeni miał mefedron" - przekazali funkcjonariusze.
Bezdomne małżeństwo, które spało z piątką dzieci pod mostem, znalazło pomoc u strażniczek miejskich. Funkcjonariusze, którzy natknęli się na siedmioro czeczeńskich tułaczy podczas patrolu, pomogli zapewnić im dach nad głową.
Strażniczki miejskie z Poznania uratowała życie 13-latki, która kompletnie pijana znajdowała się na plaży przy zbiorniku wodnym. Dziewczynka została przetransportowana do szpitala.
Dwaj 12-lakowie z Warszawy odurzali się wąchając suchy lód. Dziećmi, zainteresowała się przypadkowa kobieta, która o zdarzeniu powiadomiła znajdujący się w pobliżu patrol straży miejskiej.
W parku na warszawskiej Białołęce młody mężczyzna zaczepiał nieletnie dziewczynki i robił im zdjęcia. Obecni na miejscu świadkowie wezwali strażników miejskich. 29-latek został ujęty i przekazany policji.
Niebezpieczną przygodę przeżył pyton królewski, który nieznanym sposobem znalazł się na jednej z białołęckich ulic. Z pomocą ruszył Ekopatrol Straży Miejskiej.
Mandatem w wysokości 500 złotych został ukarany mieszkaniec Pabianic, który postanowił pozbyć się kabli, paląc je na terenie miasta. Mężczyzna został przyłapany na gorącym uczynku, dzięki kamerom.
Właściciel warsztatu samochodowego na Białołęce włożył wiele wysiłku i kreatywności w stworzenie instalacji, która niestety, zanieczyszczała powietrze wokół niej. Strażnicy miejscy z Oddziału Ochrony Środowiska odkryli to miejsce, kierując się... swoim węchem.
Dwudziestoletnia matka z 2,5-letnią córką, koczowała na klatce w jednej z kamienic na warszawskiej Pradze-Południe. Kobietą i jej dzieckiem zaopiekowali się strażnicy miejscy, którzy znaleźli dla nich miejsce w ośrodku interwencji kryzysowej.
Cała rodzina była zaangażowana w usunięcie blokady założonej przez strażników miejskich. Samodzielna próba zdjęcia blokady z koła jednak nie powidła się. Przebieg zdarzenia zarejestrował monitoring.
W Elblągu w woj. warmińsko-mazurskim kierowca samochodu osobowego zaparkował w miejscu, gdzie obowiązuje zakaz zatrzymywania się. Strażnicy miejscy założyli blokadę na koło. Mężczyzna jednak jej nie zauważył i ruszył, uszkadzając samochód.
Strażnicy miejscy z Wejherowa interweniowali wobec mężczyzny, który palił w piecu płytami meblowymi. Sprawca nie poczuwał się do winny gdyż, jak stwierdził - "prezes PIS pozwolił wszystkim palić". Mężczyzna odmówił przyjęcia mandatu, dlatego sprawa znajdzie swój finał w sądzie.