Tragiczny pożar domu. Nie żyje 47-latek [foto] 14:54 25-02-2019

Do zdarzenia doszło w niedzielę nad ranem około godziny 6:00, w Żarach w dzielnicy Kleszczów. Przypadkowy świadek zauważył kłęby dymu wydobywające się z okna na pierwszym piętrze budynku i zawiadomił służby ratownicze.
Ponadto, mężczyzna próbował na własną rękę, a następnie z pomocą sąsiada obudzić mieszkańców płonącego domu i dostać się do środka. Na miejscu jako pierwsi pojawili się policjanci, którzy wybili szybę w oknie i sprawdzili czy ktoś znajduje się na parterze.
Dalej akcję ratowniczą przejęli strażacy, którzy z jednego z pomieszczeń wydostali nieprzytomnego mężczyznę, a następnie drugiego, który też nie dawał oznak życia. Jak się okazało w domu przebywało dwóch braci.
Niestety pomimo ogromnego wysiłku ratowników medycznych i policjantów, którzy pomagali w reanimacji, życia starszego z braci nie udało się uratować.
Młodszy 45-latek w ciężkim stanie został przetransportowany do szpitala na oddział intensywnej terapii. Policja pod nadzorem prokuratora ustala okoliczności w jakich doszło do pożaru oraz jego przyczynę.
Decyzją prokuratora zarządzono sekcję zwłok 47-lata.
(fot. Policja Śląska)
Komentarze wyłączone