Tragiczny wypadek. Nie żyje 17-latek, który uciekał BMW przed policją [zdjęcia] 10:15 17-06-2020
Policjanci patrolujący ulice Sieniawy zauważyli samochód osobowy marki BMW, który gwałtownie wyjechał z przykościelnego parkingu i odjechał z dużą prędkością. Mundurowi postanowili zatrzymać go do kontroli drogowej. Włączyli sygnały uprzywilejowania i ruszyli za pojazdem. Kierowca jednak jednak zignorował wydawane sygnały i zaczął przyspieszać. Policjanci ruszyli za nim w pościg.
BMW jechało kilkaset metrów przed radiowozem. Kierowca auta wykonywał bardzo niebezpieczne manewry. W pewnym momencie zjechał z drogi i uderzył w słup energetyczny. Gdy policjanci dojechali na miejsce, natychmiast ruszyli z pomocą. Kierowcą okazał się 17-latek.
Nastolatek w wyniku zdarzenia został zakleszczony w rozbitym BMW. Strażacy przy pomocy narzędzi hydraulicznych ewakuowali rannego. Mężczyzna był przytomny. Zapytany przez policjantów, dlaczego uciekał, odpowiedział, że „nie miał prawa jazdy, a z tego są same kłopoty”. 17-latek z poważnymi obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala.
Niestety, mimo wysiłków lekarzy, życia młodego mężczyzny nie udało się uratować. Kierującemu pobrano krew do badania na zawartość alkoholu i środków odurzających we krwi, a ciało zabezpieczono do sekcji.
17-latek nie posiadał uprawnień do kierowania, a pojazd należał do członka rodziny. Trwa ustalanie dokładnych okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
(fot. goral.info.pl, KWP W Krakowie, źródło KWP w Krakowie)
braawo policja ,ktory to juz smiertelny przez poscig policji??? amogł tez wjechac w tłum ludzi w pogrzeb w zgromadzenie i ubic kilkadziesiat osob! troche wyobrazni policjo zmiencie metody!