Środa, 08 maja 202408/05/2024

Potracił rowerzystkę i odjechał. Gdy dotarli do niego policjanci okazało się, że mężczyzna nie żyje (zdjęcia)

75-letnia rowerzystka została potrącona przez samochód osobowy i trafiła do szpitala. Kierowca auta odjechał z miejsca zdarzenia. Kiedy policjanci dotarli do jego domu okazało się, że mężczyzna nie żyje.

W czwartek po godzinie 10 dyżurny wyszkowskich policjantów został powiadomiony o potrąceniu 75-letniej rowerzystki w miejscowości Somianka. W wyniku zderzenia z samochodem kobieta doznała obrażeń ciała i została przetransportowana karetką do szpitala.

Samochodu jak i kierowcy nie było na miejscu wypadku. Funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli czynności zmierzające do odnalezienia uszkodzonego auta oraz osoby, która nim kierowała. W czasie kiedy doszło do zdarzenia przez powiat wyszkowski przechodziła ulewa, wiał silny wiatr, a widoczność była znacznie ograniczona.

Kiedy mundurowi pojechali do miejsca zamieszkania podejrzewanego o spowodowanie wypadku mężczyzny, okazało się, że kierowca daewoo nie żyje.

Nieprzytomny 84-letni mieszkaniec gminy Somianka został znaleziony przez sąsiadkę w garażu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kiedy mężczyzna opuścił auto doszło do nagłego zatrzymania krążenia. Pomimo podjętych czynności ratowniczych przez członków rodziny, a później ratowników medycznych życia 84-latka niestety nie udało się uratować.

Śledczy wykonali szereg czynności procesowych zmierzających do szczegółowego wyjaśnienia okoliczności i przebiegu tego tragicznego zdarzenia. Na polecenie prokuratora ciało 84-latka zostało zabezpieczone w prosektorium w celu wykonania sekcji, która ma przybliżyć do przyczyny zgonu mieszkańca gminy Somianka. Lekarz stwierdzający zgon wykluczył udział osób trzecich.

(fot. KPP Wyszków, źródło KPP Wyszków)

ZOBACZ TAKŻE

Komentarze wyłączone

Exit mobile version