Środa, 15 maja 202415/05/2024

„Rurek” żyje. Po 9 dniach udało się uwolnić kota z rury ciepłowniczej WIDEO

Sukcesem zakończyła się trwająca od 9 dni akcja ratowania kota, który utknął w rurze ciepłowniczej w Rzeszowie w woj. podkarpackim. Zwierzaka udało się wydostać dzisiaj po południu. Kot otrzymał imię „Rurek” i trafił pod opiekę lekarzy weterynarii.

Po 9 dniach akcji ratunkowej udało się uwolnić kota, który utknął w rurze na ul. Ciepłowniczej w Rzeszowie. Mimo, iż miauczenie było dość wyraźnie słychać, służby przez kilka dni miały problem, żeby dokładnie zlokalizować miejsce przebywania czworonoga. Jak mówił prezydent Rzeszowa, nie było też możliwości przecięcia rury, w której utknęło zwierzę, gdyż takie działanie, pozbawiłyby ¾ mieszkańców Rzeszowa ogrzewania i ciepłej wody na tydzień.

W poniedziałek 1 listopada udało się ustalić dokładnie miejsce, w którym zwierzę przebywa. Pomogła w tym specjalistyczna kamera, którą udostępniło rzeszowskie Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji.

Kotek znajdował się na głębokości ok. 10 metrów pod nasypem kolejowym, pod którym przebiega ciepłociąg, pomiędzy rurą ciepłowniczą a stalowymi elementami zabezpieczającymi instalację.

Podjęto próbę poszerzenia przestrzeni pomiędzy rurą ciepłowniczą a jej zabezpieczeniem. Dzięki temu zwierzę udało się wydostać. Kotek dostał imię „Rurek”.

Zwierzę w dobrej kondycji trafiło pod opiekę Fundacji Felineus.

– To niesamowite ale wyniki Rurka na chwilę obecną nie są złe! Musimy, mimo to, odczekać kilka dni żeby ostatecznie powiedzieć że wszystko jest w porządku. Kot jest w trakcie płynoterpii. Powoli wprowadzany jest posiłek stały i woda. Rurek ma delikatnie podrażnioną wątrobę i trzustkę – napisała fundacja.

Koszt opieki nad kotem obiecało pokryć miasto. Konrad Fijołek Prezydent Rzeszowa zadecydował o tym, że w mieście przeprowadzony zostanie audyt wszystkich zabezpieczeń instalacji ciepłowniczych, aby uniknąć takich zdarzeń jak to przy ul. Ciepłowniczej.

– Dziękujemy wszystkim zaangażowanym w akcję niesienia pomocy zwierzakowi – wolontariuszom, pracownikom Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej, Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji, Państwowej Straży Pożarnej, strażakom ochotnikom z OSP Słocina, Załęże, Zalesie, pracownikom Schroniska dla zwierząt „Kundelek”, policji, straży miejskiej – przekazało Biuro Prasowe Urząd Miasta Rzeszowa

(fot. Fundacja Felineus, wideo Biuro Prasowe Urząd Miasta Rzeszowa)

10 komentarzy

  1. taka akcja dla ratowania jakiegoś pchlarza

  • no i gitara=)

  • Z rury za kraty.

  • ciekawe ile kosztowała ta cała szopka???

  • Ten pchlarz mógłby być twoim najlepszym przyjacielem

  • Exit mobile version