Wtorek, 21 maja 202421/05/2024

Listonosz nie dostarczał korespondencji adresatom, bo twierdził, że „ma za mało czasu”. W jego domu znaleziono ponad 1150 listów ZDJĘCIA

Ponad 1150 listów od sierpnia nie trafiło do adresatów. Listonosz każdego dnia pobierał pocztę, a następnie zanosił ją do swojego domu. Listy polecone, które wymagają podpisu adresata przy odbiorze, podpisywał sam. Mężczyzna został zatrzymany w miejscu zamieszkania, miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.

Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Żaganiu w woj. lubuskim zatrzymali 45-letniego mężczyznę mieszkańca powiatu żagańskiego, który pracując jako listonosz od sierpnia ubiegłego roku nie doręczał korespondencji adresatom.

W miejscu zamieszkania mężczyzny funkcjonariusze ujawnili i zabezpieczyli ponad 1150 listów. Były to listy urzędowe i prywatne. Te które wymagały przy odbiorze podpisu adresata, listonosz podpisywał sam. W dniu kiedy został zatrzymany, pobrał rano korespondencję i zamiast doręczyć ją do adresatów udał się do swojego miejsca zamieszkania, gdzie  znajdował się w stanie nietrzeźwości, miał ponad 2 promile alkoholu.

Składając wyjaśnienia przyznał się do zarzucanego mu czynu, który zgodnie z kodeksem karnym zagrożony jest karą pozbawienia wolności do lat 2. Po wykonaniu wszystkich czynności nieuczciwy listonosz otrzyma kolejne zarzuty dotyczące podrabiania podpisów.

Swoje zachowanie tłumaczył, tym, że „miał za mało czasu w ciągu dnia i nie zawsze zdążył wszystkie listy dostarczyć”. Po wykonaniu przez policjantów czynności procesowych listy zostały przekazane Poczcie Polskiej, aby ostatecznie mogły trafić do osób które czekają na nie od wielu tygodni.  


(fot. Policja Lubuska, źródło Policja Lubuska)

2 komentarze

  1. brak wiadomości to dobra wiadomość

  2. nie mógł jak każdy nieuczciwy listonosz pewnego dnia zniknąć z emeryturami?

Exit mobile version