Auto z dwiema osobami stoczyło się do Bugu. Nie żyje kobieta ZDJĘCIA 08:20 16-05-2022

W nocy z piątku na sobotę dyspozytor numeru alarmowego odebrał zgłoszenie od przerażonej kobiety, która krzyczała, że znajduje się w tonącym samochodzie. Połączenie zostało przerwane, kiedy kobieta wykrzykiwała słowa „Jesteśmy na Bugiem samochodem i topimy się…”, a w tle było słychać wlewającą się do auta wodę. Policjanci szybko ustalili, że wykonano je z okolicy ul. Na Skarpie w Wyszkowie. \Na miejsce natychmiast skierowano służby ratunkowe.
– Jeden z patroli policji zauważył w pobliżu przemoczonego mężczyznę. Wyraźnie czuć było od niego alkohol i miał bełkotliwą mowę. Kontakt z nim był utrudniony, ale z jego słów wynikało, że był uczestnikiem zgłoszonego przez kobietę zdarzenia – przekazał kom. Damian Wroczyński z KPP w Wyszkowie.
Funkcjonariusze w trakcie wykonywanych czynności ustalili, że 48-letni mieszkaniec Wyszkowa wieczorem przyjechał w okolice Bugu ze znajomą. Oboje spożywali alkohol. Swojego renaulta zaparkował zbyt blisko rzeki i w pewnym momencie auto stoczyło się do wody. Wówczas kobieta zadzwoniła po pomoc. Mężczyzna wydostał się z nabierającego wody samochodu. Tłumaczył również, że wyciągnął również kobietę, ale nie udało mu się jej utrzymać. W pewnym momencie porwał ją nurt rzeki i stracił towarzyszkę z oczu.
Mundurowi udzielili mężczyźnie pomocy przedmedycznej i zapewnili komfort termiczny. Po zbadaniu alkomatem okazało się, że mieszkaniec Wyszkowa ma ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. 48-latek został zatrzymany do wytrzeźwienia i trafił do policyjnej celi.
Policjanci i strażacy natychmiast rozpoczęli poszukiwania kobiety oraz samochodu. W Komendzie Powiatowej Policji w Wyszkowie został ogłoszony alarm dla funkcjonariuszy, którzy pilnie musieli stawić się w jednostce, aby do działań skierować jak największe siły.
Z Warszawy zadysponowano specjalistyczną grupę ratownictwa wodno-nurkowego. Funkcjonariusze prowadzili poszukiwania na lądzie, wodzie wykorzystując łodzie z sonarami oraz z powietrza za pomocą dronów. Sprawdzana była rzeka, starorzecza oraz brzegi. Akcja trwała nieprzerwalnie całą noc do czasu odnalezienia ciała tragicznie zmarłej kobiety oraz samochodu.
Ciało 46-letniej mieszkanki Wyszkowa wyłowiono w sobotę około południa. Strażakom udało się wydobyć również auto.
Ciało kobiety zabezpieczono celem wykonania sekcji. Teraz śledczy wyjaśniają i badają jak doszło do tragedii.
Niestety, tego dnia nie był to koniec interwencji nad wodą. Wieczorem, ok. godz. 19 w okolicy Gulczewa strażacy wyłowili ze starorzecza rzeki Bug ciało innej kobiety. Służby ratunkowe zaalarmowali rybacy, którzy zauważyli pływające zwłoki. Jak się okazało, to 55-letnia mieszkanka gminy Somianka. Wstępne czynności wykluczyły udział osób trzecich, jednak ciało 55-latki zostało zabezpieczone w prosektorium.





(fot. KPP Wyszków, źródło KPP Wyszków)
Komentarze wyłączone