Śmierć 4 osób w zmiażdżonym busie. Jest areszt dla kierowcy ciężarówki, podejrzanego o spowodowanie wypadku ZDJĘCIA 08:41 20-05-2022

W miniony poniedziałek (16.05.22) około 9.50 w miejscowości Niewieścin na drodze krajowej nr 5, w powiecie świeckim, doszło do tragicznego wypadku drogowego.
Z ustaleń policjantów ruchu drogowego pracujących na miejscu wynika, że kierujący samochodem ciężarowym marki Volvo nie zachował odpowiedniej odległości od pojazdu poprzedzającego forda transita i najechał na jego tył podczas, gdy pojazd się zatrzymał. W zdarzeniu udział brały również dwa inne pojazdy stojące przed fordem transitem, osobowy peugeot oraz ciężarowy MAN. Wszystkie jechały pasem w kierunku Gdańska.
W zdarzeniu śmierć na miejscu ponieśli czterej mieszkańcy powiatu elbląskiego podróżujący fordem w wieku od 24 do 41 lat. 53-letni kierowca volvo, z obrażeniami ciała, został przewieziony do szpitala. 46-letni kierowca MAN-a oraz 36-letni kierujący peugeotem nie odnieśli obrażeń.
53-letni mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.
Sąd Rejonowy w Świeciu przychylił się do wniosku policji i prokuratury i zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.
Za spowodowanie wypadku śmiertelnego mieszkańcowi powiatu toruńskiego grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.









(fot. Policja Kujawsko-Pomorska, PSP Świecie, źródło Policja Kujawsko-Pomorska)
W kajdankach ? Rozumiem że za popełnione przestępstwo i tragedie którą spowodował otrzyma karę ale nie róbmy z niego kryminalisty za ciężkie przestępstwo. Każdego z nas może oślepić słońce , każdy może wpaść z poślizg i tragedia gotówka. Ten Pan tez jest ofiarą tej tragedii mimo że jest sprawcą. Bardzo słabe że przed sąd idzie w kajdankach
jakby się napił, wziął broń i (przy ograniczonej świadomości) na mieście kogoś zastrzelił, to by mu groziło dożywocie. jak z zamkniętymi oczami jechał 40-tonowym pociskiem, to MAX 8 lat. tu nie kajdanki są problemem, a śmiesznie niska kara za odebrane 4 życia…
tak się kończy jazda na zderzaku