Amstaff zagryzł yorka i rzucił się na jego właściciela ZDJĘCIA 17:26 21-01-2023

Wczoraj około godziny 8.15 dyżurny otrzymał informację o tym, że w Częstochowie przy ulicy Limanowskiego biegający luzem pies w typie amstaffa zagryzł psa rasy yorkshire terrier, który spacerował na smyczy ze swoim opiekunem. Agresywny pies pogryzł również właściciela małego psa w chwili, gdy ten chciał ratować swojego pupila.
– Gdy policjanci zjawili się na miejscu, amstaff stał przy zagryzionym psiaku, jednak po chwili zauważył dwa inne psy, które również spacerowały po osiedlu ze swoimi opiekunami i ruszył do kolejnego ataku. Policjanci pobiegli za agresywnym czworonogiem – przekazała częstochowska komenda policji.
Mundurowi obezwładnili amstaffa i przytrzymali niespokojne zwierzę, do czasu przybycia na miejsce pracowników ze schroniska.
Poczynione na miejscu ustalenia nie przyczyniły się do wytypowania opiekuna zwierzęcia
– Policjanci zwracają się do osób, które wiedzą kto jest właścicielem lub opiekunem wskazanego na zdjęciu psa lub posiadają informację, gdzie może przebywać o kontakt z komisariatem 6 lub najbliższą jednostką policji pod numerem 112 – dodała policja.

(fot. KMP Częstochowa, źródło KMP Częstochowa)
Obezwładnili psa. To po co noszą broń? Czyżby działała tu zasada: kruk krukowi oka nie wykole?
A gdzie właściciel ? Sam był ten pies ?
To nie Amstaff!!!! Tylko Pitbull Red Nose
w usa takiego psa zastrzela a pozniej sprawdzaja co i kto dlaczego! -u nas choooore lapanie takiego psa dzikow w miescie i lisow losi- zubr wkroczył do niemiec – zastrzelili od razu!
gdzie są srogie w wyroki prawomocne należycie nagłaśniane ? nie tylko grozi od – do a potem nachapie się pasożyt w białym kołnierzyku i kara symboliczna.