Ukradł 40 węży. Okazało się, że jest poszukiwany ZDJĘCIA 08:14 17-03-2023

Kilka dni temu mundurowi z Łodzi otrzymali zgłoszenie dotyczące kradzieży z włamaniem do komórki lokatorskiej.
– Jak wynikało z relacji pokrzywdzonej, nieznany sprawca po wyłamaniu skobla zabezpieczającego wejście do składziku, zabrał z wnętrza plastikowe pudła, w których znajdowały się węże zbożowe. Właścicielka wyceniła wartość hodowli na około 30 tysięcy złotych – przekazała Katarzyna Zdanowska z zespołu prasowego KMP w Łodzi.
Jak się okazało ślady włamania posiadały jeszcze dwie komórki, do których włamywacz dostał się w podobny sposób. Mundurowi sprawdzając kolejne pomieszczenia piwniczne, w jednym z nich odnaleźli skradzione pudła z wężami oraz łom którym mógł posługiwać się sprawca.
Po sprawdzeniu zawartości odzyskanych pojemników właścicielka stwierdziła brak 4 węży o łącznej wartości 6 tysięcy złotych. Sprawca nieświadomy obecności w tym miejscu policjantów, w pewnej chwili wszedł do piwnicy. Zaskoczony i wyraźnie zdenerwowany usiłował szybko się oddalić co skutecznie uniemożliwili mu policjanci. Zapytany w jakim celu tu przyszedł nie potrafił logicznie odpowiedzieć na to pytanie.
Z uwagi na podejrzane zachowanie 17-latka, funkcjonariusze postanowili sprawdzić czy nie jest powiązany z przestępstwem. W tym celu porównali ślady obuwia zabezpieczone na miejscu zdarzenia z obuwiem mężczyzny.
– Jak się okazało był to dobry trop, wzór na podeszwie idealnie pokrywał się z zabezpieczonym śladem. Podczas rozpytania nastolatek przyznał się do włamania do trzech komórek, oraz do ukrycia pudeł z wężami w innym pomieszczeniu. Jak oświadczył chciał je z zyskiem sprzedać. Podczas sprawdzania jego danych okazało się, że jest poszukiwany w celu doprowadzenia do placówki opiekuńczej. Usłyszał już zarzuty – dodała Zdanowska.
Za kradzież z włamaniem grozi kara pozbawienia wolności do lat 10. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzą śledczy z IV Komisariatu w Łodzi.



(fot. Policja Łódzka, źródło Policja Łódzka)
Komentarze wyłączone