Wyprzedzał na trzeciego. O mały włos nie doszło do tragedii WIDEO 09:28 09-05-2024

Skrajną nieodpowiedzialnością wykazał się kierujący hyundaiem, który wyprzedzał na trzeciego, zmuszając innego uczestnika ruchu drogowego do hamowania i zjechania na pobocze. Zdarzenie zarejestrowała kamera.

Do niebezpiecznej sytuacji doszło w miejscowości Oborki na drodze wojewódzkiej nr 560, w powiecie brodnickim.

Kierujący samochodem osobowym marki Hyundai wyprzedzając na trzeciego zmusił innego uczestnika ruchu drogowego do hamowania i zjechania na pobocze. Tylko dzięki szybkiej i prawidłowej reakcji kierującego oplem, nie doszło do czołowego zderzenia pojazdów.

To niebezpieczne zachowanie zostało zarejestrowane kamerką samochodową i przesłane na skrzynkę „STOP AGRESJI DROGOWEJ”.

Ta brawura to rażące łamanie przepisów, dlatego bezmyślny kierowca poniesie konsekwencje. Grozi mu teraz mandat karny w wysokości 2000 zł, a jeżeli sprawa trafi do sądu to grzywna może wynieść nawet 30 tysięcy złotych.