Uciekał przed policją. Nazbierał 610 punktów karnych 15:40 29-07-2024

W minioną sobotę o godzinie 10:30, funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Kępnie podczas patrolu drogi krajowej 39 w miejscowości Mroczeń, przystąpili do kontroli drogowej motocyklisty.
Kierujący motocyklem na widok oznakowanego radiowozu, najpierw zwolnił, a następnie gwałtownie przyśpieszył i rozpoczął ucieczkę w kierunku miejscowości Grębanin. Pomimo wydawanych sygnałów świetlnych i dźwiękowych motocyklista nie reagował na wydawane sygnały do zatrzymania się i kontynuował ucieczkę.
Dyżurny z kępińskiej jednostki natychmiast do wsparcia mundurowym wysłał kilka innych radiowozów. Motocyklista uciekał przez Kępno, następnie drogą krajową nr 11 w kierunku Kluczborka. W miejscowości Byczyna, gdzie punkt blokadowy wystawiła Komenda Powiatowa Policji w Kluczborku, mężczyzna ominął funkcjonariuszy i dalej kontynuował ucieczkę przez Byczynę.
Po prawie 45 km pościgu funkcjonariusz drogówki z Kępna, wykorzystał odpowiedni moment i użył radiowozu jako środek przymusu bezpośredniego uderzając w tylne koło motocykla, co doprowadziło do jego przewrócenia się. Mężczyzna został obezwładniony i zatrzymany. Przeprowadzone badanie wskazało, że kierował pod wpływem środków odurzających. W trakcie przeszukania mężczyzny znaleziono u niego również środki odurzające.
Za kierownicą jednośladu siedział 48-letni mieszkaniec gminy Baranów, który kierował motocyklem nie mając do tego uprawnień. Mężczyzna podczas ucieczki przed policją popełnił 57 wykroczeń oraz 3 przestępstwa. Po zatrzymaniu w policyjnym areszcie usłyszał już odpowiednie zarzuty, takie jak niezatrzymanie się do kontroli drogowej, posiadanie środków zabronionych oraz kierowanie po użyciu środka odurzającego. Według policyjnego taryfikatora 48-latkowi z gminy Baranów za popełnione wykroczenia może grozić kara finansowa ponad 46 tys. złotych oraz 610 punktów karnych. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara pozbawienia wolności do 5 lat.
Sprawa finał swój znajdzie w sądzie, gdzie ostatecznie kierujący jednośladem odpowie za wszystkie popełnione przestępstwa oraz wykroczenia.
Zuch koleś😁😁😁
Gdyby dostał maksymalną karę za to wszystko, a informacja poszłaby w świat – znacząco poprawiłoby się bezpieczeństwo na drogach…