Niedziela, 20 kwietnia 202520/04/2025

Matka i jej 4-letni syn trzęśli się z zimna na przystanku. „Dziecko leżało na ławce bez spodni i skarpetek”

Poranki bywają już bardzo chłodne. Niecodzienną sytuację zauważyli strażnicy miejscy z Warszawy. Na przystanku, tylko w klapkach i niekompletnym stroju, siedzieli bardzo wychłodzeni matka i jej 4-letni syn.

Klika minut po siódmej rano strażnicy z VI Oddziału Terenowego patrolując rejon Pragi-Północ dostrzegli na przystanku autobusowym przy Szwedzkiej matkę z dzieckiem.

– Oboje byli ubrani nieodpowiednio do panującej na dworze, niskiej kilkustopniowej temperatury. Dziecko leżało na ławce bez spodni i skarpetek. Kobieta miała na sobie tylko koszulę nocną i klapki. Strażnicy natychmiast podeszli zapytać, co się stało. Roztrzęsiona kobieta była blada i miała objawy hipotermii. Trzęsący się z zimna 4-letni syn przysypiał na ławce. Matka powiedziała, że nagle poczuła silny strach i tak jak stali, uciekli z domu – przekazała Straż Miejska w Warszawie.

Kobieta przyznała, że od kilku lat ma problemy zdrowotne. Funkcjonariusze otulili oboje kocami termicznymi, wezwali pogotowie, przeprowadzili wywiad i zadbali o komfort psychiczny matki i dziecka. Po kilkunastu minutach zajęli się nimi ratownicy pogotowia. Oboje trafili do szpitala.

W patrolach straży miejskiej jeździ blisko 90 funkcjonariuszy z uprawnieniami ratownika kwalifikowanej pomocy przedmedycznej lub ratownika medycznego. Szkolenia z udzielenia pierwszej pomocy przechodzi regularnie każdy strażnik miejski.

Komentarze wyłączone