Zamordował rodziców i próbował uciec. Do sądu trafił akt oskarżenia 09:30 20-10-2024

Okoliczności objęte śledztwem
W godzinach porannych 11 lutego 2024 roku, w domu jednorodzinnym przy ul. Wapiennej w Sosnowcu ujawniono zwłoki małżeństwa Ewy B. oraz Marka B.
– Stan zwłok wskazywał, iż pokrzywdzeni zostali pozbawieni życia w drodze przestępstwa. Na ich ciałach zidentyfikowano bowiem liczne rany cięte oraz kłute, zadane przy pomocy noża. Niezwłocznie zainicjowane czynności pozwoliły na stwierdzenie, iż sprawcą czynu jest syn zamordowanych – Piotr B. – przekazał Bartosz Kilian z
Zespoły prasowego Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu.
Jak ustalono, bezpośrednio po dokonaniu zabójstwa rodziców – około godz. 4:00 nad ranem 11 lutego 2024 roku – sprawca podjął ucieczkę w kierunku granicy z Czechami. Do tego celu wykorzystał pojazd użytkowany wcześniej przez jego ojca. Na skutek zmiany planów, Piotr B. porzucił zabrany samochód na terenie Zabrza, a następnie autostopem udał się w stronę Warszawy. Około godziny 10:00, przebywając na terenie jednej ze stołecznych zajezdni autobusowych, podszedł do kierowcy autobusu miejskiego i oznajmił mu, iż dopuścił się zabójstwa. Zaalarmowany przez świadka patrol policji dokonał zatrzymania Piotra B.
Przy mężczyźnie zabezpieczono m.in. kartę bankomatową należącą do pokrzywdzonego Marka B., a także inne dokumenty, którymi zatrzymany nie miał prawa rozporządzać.
Czynności śledztwa
W ramach śledztwa przeprowadzono liczne czynności procesowe, w tym oględziny miejsca zdarzenia, jak również eksperyment procesowy mający na celu odtworzenie przebiegu badanego zajścia. Ponadto przesłuchano wielu świadków, zasięgnięto opinii biegłych różnych specjalności, a także zabezpieczono obszerną dokumentację.
Stanowisko procesowe oskarżonego
Przesłuchiwany kilkukrotnie w toku postępowania, Piotr B. przyznał się do popełnienia wszystkich zarzucanych mu czynów i składał obszerne wyjaśnienia.
Tymczasowe aresztowanie
Od daty zatrzymania w dniu 11 lutego 2024 roku, przez cały okres prowadzenia śledztwa wobec Piotra B. stosowane było tymczasowe aresztowanie. Środek ten pozostaje w mocy do chwili obecnej.
Zagrożenie karą
Za czyny zarzucane oskarżonemu grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.
(fot. Policja, źródło Prokuratura Okręgowa w Sosnowcu)
Komentarze wyłączone