Niedziela, 20 kwietnia 202520/04/2025

Łukasz Ż. usłyszał zarzuty i trafił do aresztu

Zarzuty spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, ucieczki z miejsca i złamania sądowego zakazu prowadzenia pojazdów usłyszał Łukasz Ż., który podejrzany jest o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Mężczyzna chcąc uniknąć odpowiedzialności karnej uciekł do Niemiec.

Łukasz Ż. we wrześniu br. spowodował wypadek na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie, w którym zginął pasażer innego auta, a kilka osób zostało ciężko rannych, w tym dwójka dzieci. Mężczyzna nie udzielił pomocy rannym i uciekł z miejsca wypadku.

Jak ustalili śledczy, w dalszej ucieczce za naszą zachodnią granicę, pomagały mu inne osoby. Za 26-latkiem wydano Europejski Nakaz Aresztowania. Dzięki skutecznym działaniom policjantów Komendy Stołecznej Policji z niemieckimi funkcjonariuszami ustalono miejsce przebywania mężczyzny. Łukasz Ż. został zatrzymany na terenie Niemiec. Zgoda niemieckiego sądu w ramach procedury ENA pozwoliła na wydanie 26-latka stronie polskiej.

W czwartek, chwilę przed południem został przekazany polskim służbom na przejściu granicznym w Kołbaskowie. Funkcjonariusze z Niemiec przekazali Łukasza Ż. policjantom z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. Następnie 26-latek został przekazany policjantom Komendy Stołecznej Policji, którzy przetransportowali mężczyznę do aresztu śledczego na warszawskiej Białołęce.

Łukasz Ż. został wczoraj doprowadzony przez policjantów do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Śródmieście, gdzie usłyszał zarzuty spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, ucieczki z miejsca i złamania sądowego zakazu prowadzenia pojazdów.

Sąd uwzględnił wniosek prokuratora o zastosowanie wobec podejrzanego tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Łukasz Ż. został doprowadzony do Aresztu Śledczego Warszawa Białołęka.

(fot. KSP, źródło KSP)

Komentarze wyłączone