2-letni chłopiec samotnie spacerował po skwerze przy Placu Mickiewicza w Chorzowie. Dziecko było ubrane jedynie w pieluchę i koszulkę. Chłopczyka zauważyła mieszkanka miasta, która o zdarzeniu powiadomiła policję. Jak się okazało, 2-latek był pod opieką pijanej babci.