Dzięki postawie 12-letniej dziewczynki, udało się uratować mężczyznę, który wpadł do wody. Nastolatka jako pierwsza zauważyła tonącego i natychmiast o zdarzeniu poinformowała służby ratunkowe. Mężczyznę udało się wydobyć na brzeg i po kilkudziesięciu minutach resuscytacji przywrócić mu czynności życiowe. "Edukujmy dzieci, jak reagować na zagrożenia, to daje efekty" - podkreślają policjanci.