Policjanci zatrzymali 16-latka, który kierując motorowerem, zlekceważył wydawane przez funkcjonariuszy sygnały i podjął próbę ucieczki. Nieletni nie posiadał uprawnień do kierowania i znajdował się pod wpływem środków odurzających.
Na trzy miesiące do aresztu trafili rodzice 2,5-miesięcznego dziecka, które w ciężkim stanie trafiło do szpitala. Podczas badań lekarze stwierdzili obecność narkotyków w organizmie niemowlęcia.
40-latek ukradł alkohol ze stacji benzynowej, a następnie wsiadł do samochodu i wjechał na autostradę A4. Policjanci rozpoczęli pościg za kierowcą seata. Jak przekazują mundurowi, mężczyzna siedzący za kierowcą seata był pod wpływem alkoholu i narkotyków. Może teraz spędzić do 5 lat w więzieniu.
Trzech nastolatków ze Stalowej Woli, na własnej skórze postanowiło sprawdzić działanie środków i przedmiotów mogących służyć do odurzania. Chłopcy zostali przewiezieni do komendy, skąd odebrali ich rodzice. O ich dalszym losie zadecyduje sąd rodzinny.