Dzięki postawie 12-letniej dziewczynki, udało się uratować mężczyznę, który wpadł do wody. Nastolatka jako pierwsza zauważyła tonącego i natychmiast o zdarzeniu poinformowała służby ratunkowe. Mężczyznę udało się wydobyć na brzeg i po kilkudziesięciu minutach resuscytacji przywrócić mu czynności życiowe. "Edukujmy dzieci, jak reagować na zagrożenia, to daje efekty" - podkreślają policjanci.
Policjanci pod nadzorem prokuratora ustalają dokładne okoliczności tragicznego wypadku, do którego doszło w sobotę ok. 20 w Darłowie w zachodniopomorskim. Świadek zawiadomił policję o tym, że młody mężczyzna, jadąc rowerem, najprawdopodobniej stracił […]
Do zdarzenia doszło w poniedziałek po godz. 23:00 w Kętrzynie. Przypadkowy spacerowicz zauważył w wodzie zanurzonego po pas mężczyznę. Nie był jednak w stanie wyciągnąć go z wody, więc natychmiast poinformował o […]