Wtorek, 19 marca 202419/03/2024

Gotowi do startu, by wyprzedzić meningokoki

Ruszyła kolejna edycja kampanii edukacyjnej „Wyprzedź meningokoki! Liczy się czas”. Drugi, nowy człon jej nazwy nawiązuje do niezwykle szybkiego przebiegu choroby wywoływanej przez meningokoki i wynikającej z tego potrzeby błyskawicznej reakcji na zagrożenie. Tegoroczna odsłona została wzbogacona o spot telewizyjny.

Babcia kichająca w obecności malutkiego dziecka, roczny chłopiec oblizujący łyżeczkę z cudzego talerzyka, dwójka przedszkolaków gryząca jedno jabłko – takie obrazki z codziennego życia widzimy w spocie, który będzie emitowany w telewizji od 4 lutego do 17 marca.

– Każda z przedstawionych sytuacji sprzyja zakażeniu meningokokami, ponieważ bakterie te przenoszą się z człowieka na człowieka drogą kropelkową (kaszel, kichanie), poprzez korzystanie ze wspólnych sztućców albo dzielenie się jedzeniem. W efekcie może dojść do rozwoju inwazyjnej choroby meningokokowej, która przebiega pod postacią sepsy i/lub sepsy z zapaleniem opon mózgowo-rdzeniowych – komentuje dr n. med. Alicja Karney z Fundacji Instytutu Matki i Dziecka (IMiD) w Warszawie.

Meningokoki mogą zaatakować osoby w każdym wieku, ale najczęściej chorują dzieci do 5. roku życia (75 proc. wszystkich przypadków).

– Świadomość zagrożenia i znajomość przez rodziców objawów choroby zwiększają szanse na uratowanie chorego dziecka. A wiedza
o możliwości profilaktyki w postaci szczepień może przełożyć się na istotne zmniejszenie ryzyka zachorowania – tłumaczy Grzegorz Maciążka, dyrektor medyczny GSK.

Dlatego to właśnie edukacja jest celem kampanii „Wyprzedź meningokoki! Liczy się czas”, prowadzonej już drugi rok z rządu przez Fundację IMiD oraz firmę GSK. Nowa edycja jest kontynuacją działań rozpoczętych w ubiegłym roku.

Ich efektem było 250 publikacji, jakie ukazały się w mediach od marca do grudnia 2018 roku. W ten sposób przekaz kampanii dotarł do niemal 7 mln Polaków. Kulminacyjnym momentem akcji był wrześniowy bieg na Stadionie Narodowym (stąd drugi człon ubiegłorocznej nazwy kampanii „Z wiedzą na start”), w którym wzięło udział kilkaset osób.

– Większość zawodników wyprzedziła postać biegnącego meningokoka, ale w codziennym życiu wciąż zdarza się niestety, że przegrywamy wyścig z tymi groźnymi bakteriami. Dlatego widzimy potrzebę kontynowania działań, które mogą to zmienić – mówi Dorota Kleszczewska, prezes Fundacji IMiD.

Co roku w Polsce udaje się potwierdzić ok. 200 przypadków inwazyjnej choroby meningokokowej (IChM)1. Co piąty chory umiera, a co trzeci zostaje trwale okaleczony, np. tracąc słuch. Tak złe rokowania wynikają z faktu, że choroba jest trudna do rozpoznania (z początku objawy są niecharakterystyczne, przypominają przeziębienie lub grypę) i rozwija się błyskawicznie (w ciągu zaledwie 24 godzin może doprowadzić do sepsy).

Informacja o tym, jak przebiega atak meningokoków, znalazła się również w telewizyjnym spocie, ponieważ według badań Kantar Millward Brown, jeszcze rok temu co druga mama nie znała objawów zakażenia tymi bakteriami, a co czwarta w ogóle nie słyszała o ich istnieniu! Natomiast 37 proc. nie wiedziało, że można zaszczepić dziecko przeciwko meningokokom.

Tymczasem – jak przekonują specjaliści – szczepienia są najbardziej skuteczną ochroną przed inwazyjną chorobą meningokokową, uważaną za najgroźniejsze zakażenie bakteryjne, jakie może spotkać człowieka poza szpitalem.

– Niemowlęta i dzieci w Polsce powinny być w pierwszej kolejności szczepione przeciwko meningokokokm typu B, ponieważ to one wywołują w naszym kraju większość zachorowań: 70 proc. w całym społeczeństwie i prawie 80. w grupie dzieci do 1. roku życia –  tłumaczy dr n. med. Alicja Karney.

Szczepionki przeciwko meningokokom typu B są najnowszym osiągnięciem współczesnej wakcynologii. Obecnie refunduje je niemowlętom Wielka Brytania, Irlandia, Włochy, Litwa, i Andora.7 W Polsce szczepienia przeciwko meningokokom są zalecane, a więc odpłatne. Niemniej jednak są gminy, które refundują je swoim małym mieszkańcom w ramach samorządowych programów szczepień. Na przykład Kielce w połowie 2018 roku wprowadziły bezpłatne szczepienia przeciwko meningokokom typu B, a 10 lat wcześniej przeciwko meningokokom typu C, które odpowiadają za ok. 30 proc. przypadków IChM w Polsce.

– Szczepienia to skuteczna i bezpieczna ochrona przed chorobami zakaźnymi. Rosnąca liczba rodziców, którzy nie chcą z niej korzystać dla dobra swoich dzieci, budzi mój niepokój. Zakładam jednak, że ich sprzeciw wobec działań profilaktycznych, nie wynika ze złej woli. Rodzice posiadając błędne informacje, podejmują czasem decyzje, które w ich mniemaniu są słuszne, nieświadomie narażając dziecko na niebezpieczeństwo. I właśnie dlatego widzę ogromną potrzebę, aby rozpowszechniać wiedzę na temat korzyści płynących ze stosowania szczepień ochronnych – mówi lekarz Piotr Hartmann, przewodniczący Fundacji Rozwoju Pediatrii, która w tym roku dołączyła do kampanii w roli patrona.

W tegorocznych planach jest organizacja konferencji, produkcja filmów i innych materiałów edukacyjnych. A symbolem akcji został zegar, ponieważ walka z meningokokami to wyścig z czasem – liczy się każda minuta!

Kampania potrwa do końca 2019 roku. Patronat medialny nad akcją objęły magazyny „M jak Mama”, „Zdrowie” oraz serwisy mjakmama24.pl, poradnikzdrowie.pl

Dowiedz się więcej na WyprzedzMeningokoki.pl

(fot. wideo. nadesłane)


Komentarze wyłączone