Chciał wyskoczyć z 10 piętra. Dramatyczna akcja ratunkowa w Krakowie [foto] 16:19 02-08-2019
W ubiegły wtorek, około godz. 14.00, policjanci z Krakow odebrali niepokojące zgłoszenie, że na parapecie okna jednego z bloków w dzielnicy Bronowicach siedzi mężczyzna i wszystko wskazuje na to, że zamierza z niego skoczyć.
Na miejsce natychmiast został skierowany policyjny patrol. Kiedy funkcjonariusze dotarli pod wskazany adres, zobaczyli osobę, która zwisała z okna, trzymając się zewnętrznego parapetu.
Policjanci świadomi, że sytuacja jest poważna i liczy się każda sekunda, wbiegli do budynku i udali się na 10 piętro. Na miejscu była również obecna załoga straży pożarnej, która w obawie przed tym, że mężczyzna może zdecydować się na skok, rozłożyła amortyzujący upadek sprzęt ratowniczy (tzw. skokochron).
W pewnym momencie 28-latek zaczął stopniowo osuwać się, wówczas obecni na 10-tym piętrze strażacy złapali go za ręce, a przybyli do mieszkania piętro niżej policjanci podtrzymując nogi mężczyzny wciągnęli go przez okno.
Sytuacja została opanowana, a 28-latek trafił do szpitala. Policjanci prowadzą czynności mające na celu ustalenie okoliczności i przyczyn desperackiego kroku mężczyzny.
(fot. Policja Kraków)
Wszystko ok ale czemu ktoś przypisuje udział policji w ratowaniu tego chłopaka jak przecież widać że to strażacy wszystko ogarneli. Najpierw we dwoje złapali go na górze a później jeden z nich zbiegł poniżej i wciągnął do środka. Tylko strażacy brali w tym udział