Poznańskie zoo przyjęło tygrysy. Stan zwierząt jest dramatyczny [zdjęcia] 08:59 31-10-2019

Do zoo w Poznaniu przyjechały tygrysy, które utknęły na polsko-białoruskim przejściu granicznym drogowym w Koroszczynie. Zwięrzeta zostały wysłane z Włoch z zamiarem przewiezienia do republiki Dagestanu w Federacji Rosyjskiej, gdzie miały trafić do cyrków.

Dzięki decyzji władz Poznania tamtejsze zoo otrzymało zielone światło, żeby zaopiekować się w okresie krótkoterminowym całą grupą tygrysów. Jak informują pracownicy poznańskiego zoo, zwierzęta przyjechały do nich w opłakanym stanie:

„Chude, odwodnione, z zapadniętymi oczami, futra obklejone odchodami, odparzenia od moczu, w totalnym stresie, bez woli i chęci do życia. Pokrzywione grzbiety, straszliwy smród w aucie. Skrzywdzone, cierpiące i upodlone.”

Dwa tygrysy zostały przekazane tymczasowo do mini zoo w Człuchowie. Pozostałe dwa, zostały nakarmione, napojone, obłożone słomą, odpoczywają po podróży. Pracownicy zoo muszą zmierzyć się także z oszalałym ze stresu i agresywnym tygrysem, którego klatka zagradza dostęp do pozostałych.

W pozostałych skrzyniach zwierzęta zrezygnowane, ale żywe. W jednej – brak oznak życia. Sytuacja jest dramatyczna. Kondycja zwierząt – bardzo zła.

Pracownicy zoo podziękowali tym, którzy wspierają akcję ratunkową. Docelowo w Poznaniu mają zostać dwa najbardziej wycieńczone tygrysy, a pięć zgodził się przyjąć specjalistyczny ośrodek AAP dla dzikich zwierząt w Hiszpanii. Transport odbędzie się jednak dopiero wtedy, gdy koty będą w dobrym stanie.

(fot. Zoo Poznań)