Pijany kierowca spowodował wypadek, w którym zginął 24-latek. Jest areszt dla sprawcy [zdjęcia] 16:52 06-03-2020

Mieszkaniec powiatu rawskiego, który doprowadził do śmiertelnego wypadku, w którym zginął 24-latek, a trzy osoby zostały ciężko ranne, miał blisko 2,5 promila alkoholu we krwi i był pod wpływem środków odurzających. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.

Do tragedii doszło w ubiegłym tygodniu w Młodzieszynie. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 36–letni kierujący pojazdem renault, uderzył w naczepę ciężarówki, a następnie zderzył się czołowo z pojazdem marki Toyota jadącym z naprzeciwka.

W wyniku zdarzenia 24-letni kierowca toyoty zmarł na miejscu. Dwie pasażerki toyoty i pasażer renault, trafili do szpitala z poważnymi obrażeniami ciała.

Kierowca renault również trafił do szpitala. Pobrano mu krew do badań na zawartość alkoholu i środków odurzających. Okazało się, że miał prawie 2,5 promila alkoholu we krwi. Badanie wykazało także obecność amfetaminy w organizmie.

36-latek usłyszał zarzuty. Mężczyzna odpowie za to, że znajdując się w stanie nietrzeźwości i pod wpływem środków odurzających spowodował wypadek drogowy, w którym jedna osoba poniosła śmierć, a trzy inne odniosły ciężkie obrażenia. 36-latek został tymczasowo aresztowany. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.