Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024

Biesiadowali przy ognisku. Policjantom powiedzieli, że „są zdrowi, jest ciepło i nie będą siedzieć w domu”.

Grupa młodych osób mimo zakazu zgromadzeń spotkała się, aby wspólnie biesiadować przy ognisku. Policjantom tłumaczyli, że jest ciepło, a oni są zdrowi i mimo obostrzeń i tak będą się spotykać. Wobec wszystkich uczestników ogniska skierowane zostaną wnioski o ukaranie do sądu.

Zdarzenie miało miejsce w sobotę 28 marca późnym wieczorem w Mirocinie Górnym w woj. lubuskim. Policjanci otrzymali informację, że grupa młodych osób bawi się przy ognisku. Gdy funkcjonariusze dotarli na miejsce zauważyli 10 osób biorących udział w imprezie. Na widok radiowozu uczestniczy spotkania zaczęli się rozbiegać się, jednak mimo to policjanci ujęli cztery osoby.

Młodzi ludzie w wieku od 18 do 25 lat byli aroganccy i okazali lekceważący stosunek do całej sytuacji. Oświadczyli, że wiedzą, iż w związku z panującą pandemią występują ograniczenia związane z gromadzeniem się osób, ale oni i tak nie będą się do nich stosować, bo „są zdrowi, jest ciepło i nie będą siedzieć w domu”.

Dopiero po kilkukrotnym wezwaniu do rozejścia się osoby te wrócili do domu. Ich nieodpowiedzialne zachowanie będzie mieć konsekwencje prawne. Policjanci ustalają wszystkich uczestników spotkania przy ognisku – wobec nich skierowane zostaną wnioski o ukaranie do sądu.

(fot. Policja, źródło Policja Lubuska)

Komentarze wyłączone