Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024

Pracownica wpuszczała klientów do lokalu tylnymi drzwiami

Pracownica jednego z osiedlowych pubów w Toruniu, wpuszczała klientów do lokalu tylnymi drzwiami. Ani ona, ani pozostałe osoby nie potrafiły wytłumaczyć swojej obecności w nieczynnym lokalu. Teraz wszyscy odpowiedzą za złamanie przepisów kodeksu wykroczeń.

Wczoraj policjanci z Bydgoszczy, pełniący służbę na terenie Torunia, przeprowadzili niecodzienną interwencję. Okazało się, że na jednej z ulic w rejonie Śródmieścia, do osiedlowego pubu tylnymi drzwiami wchodzą klienci.

Początkowo sprzedawczyni nie chciała otworzyć drzwi a osoby, które policjanci widzieli zaczęły się chować. Następnie kobieta, która otworzyła drzwi zaczęła wymijająco się tłumaczyć, że jest w pomieszczeniu tylko z jeszcze jedną osobą.

Mundurowym te tłumaczenia nie wystarczyły. Gdy weszli do pubu zastali tam pięć osób. Klienci lokalu nie byli w stanie wytłumaczyć swojej obecności w rzekomo zamkniętym pubie.

Teraz osoby przebywające w lokalu muszą się liczyć z tym, że policjanci skierują wniosek do sądu o ich ukaranie za złamanie przepisów kodeksu wykroczeń dotyczących nieprzestrzegania obowiązujących przepisów. Należy pamiętać, że za to wykroczenie może grozić grzywna nawet do 5000 złotych.

(fot. Policja, źródło Policja Kujawsko-Pomorska)

Komentarze wyłączone