Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024

Tragiczny wypadek podczas prac leśnych

Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności wypadku, w którym zginął 56-letni mieszkaniec gminy Ropczyce. Mężczyzna podczas wycinki drzewa został uderzony konarem w głowę. Mimo reanimacji jego życia nie udało się uratować.

W minioną sobotę przed godz. 15, dyżurny z Ropczyc w woj. podkarpackim otrzymał zgłoszenie o wypadku na terenie kompleksu leśnego, w miejscowości Mała.

Policjanci wstępnie ustalili, że 56-letni mieszkaniec gm. Ropczyce pracował w lesie z dwoma mężczyznami przy usuwania tzw. wywrotu. W trakcie ściągania drzewa przez traktor, mężczyzna został uderzony konarem i doznał poważnych obrażeń głowy. Współpracownicy natychmiast wezwali karetkę pogotowia ratunkowego i zaczęli udzielać pomocy poszkodowanemu koledze.

Niestety, pomimo prowadzonej reanimacji, życia mężczyzny nie dało się uratować.

Jak się okazało 33-letni traktorzysta był pijany. Badanie alkomatem wykazało prawie promil alkoholu w jego organizmie. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.

Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci. Prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny.

(fot. pixabay.com, źródło Policja Podkarpacka)

Komentarze wyłączone