Sobota, 27 kwietnia 202427/04/2024

Samochód wpadł do stawu. Na ratunek kobiecie ruszył świadek [zdjęcia]

Kobieta kierująca osobowym hyundaiem uderzyła w przydrożne bariery, a następnie wpadła do stawu. Gdyby nie natychmiastowa reakcja świadka, który wskoczył do wody i wyciągnął kobietę na brzeg to zdarzenie mogło skończyć się tragicznie.

Do zdarzenia doszło w piątek 3 lipca pomiędzy miejscowościami Pałck i Kije w woj. lubuskim. W osobowym hyundaiu najprawdopodobniej wystrzeliła opona, w wyniku czego kierująca straciła panowanie nad pojazdem i na łuku drogi uderzyła w bariery, a następnie wpadła do stawu.

Auto bardzo szybko znalazło się pod wodą. Na szczęście, tuż za kobietą do pracy jechało dwóch mężczyzn, którzy widząc to groźnie wyglądające zdarzenie, natychmiastowo się zatrzymali. Jeden z nich, 31-latek z gminy Skąpe bez zastanowienia wbiegł do wody i dopłynął do pojazdu, gdzie uwięziona była kierująca. Pojazd w całości znajdował się pod wodą, która bardzo szybko wypełniała wnętrze.

Świadkowi udało się otworzyć drzwi i wydostać poszkodowaną z auta. Kobieta z niegroźnymi obrażeniami trafiła do szpitala.

Gdyby nie reakcja świadka to zdarzenie mogło zakończyć się tragedią. Taka postawa zasługuje na wyróżnienie!

(fot. Policja Lubuska, źródło Policja Lubuska)

Komentarze wyłączone