Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024

4-latek wykonywał prace rolne kierując ładowarką teleskopową (foto)

Skrajną nieodpowiedzialnością wykazał się 39-latek, który udostępnił swojemu 4-letniemu dziecku sprzęt rolniczy. Chłopiec sam kierując ładowarką teleskopową jechał publiczną drogą gruntową z terenu gospodarstwa na pole uprawne i tam wykonywał prace. Jego ojciec znajdował się w tym czasie w innym ciągniku. Mężczyzna będzie teraz tłumaczył się przed sądem.

Oficer dyżurny nowomiejskiej komendy policji otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że na jednym z pól na terenie gminy Nowe Miasto Lubawskie dziecko kieruje ciągnikiem. Funkcjonariusze, którzy pojechali na miejsce tej interwencji, zauważyli małego chłopca siedzącego za kierownicą ładowarki teleskopowej, który wykonywał prace rolne. W pobliżu ładowarki prace ciągnikiem z rozrzutnikiem wykonywał ojciec dziecka.

Mężczyzna oświadczył policjantom, że jego 4-letni syn przejechał ładowarką publiczną drogą gruntową z terenu gospodarstwa rolnego na teren pola uprawnego i pomaga mu w pracach rolnych ładując odpady rolne do rozrzutnika.

Policjanci będą sprawdzali w prowadzonym postępowaniu czy mężczyzna naraził swego syna na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Odpowie także za udostępnienie mu pojazdu mechanicznego jako osobie nieposiadającej do tego uprawnień. Informacja z tej interwencji trafi także do sądu rodzinnego.

(fot. Policja Warmińsko-Mazurska, źródło Policja Warmińsko-Mazurska)

3 komentarze

  1. Od kiedy na swojej posesji muszę posiadać jakieś uprawnienia do jakiś maszyn itp ??, idąc tym tokiem rozumowania nie mogę wykręcić, zmienić spalonej żarówki bo nie mam uprawnień elekr. A co z osobami na które są zarejestrowane pojazdy a nie mają prawa jazdy??

    • dziecko ma 4 lata,
      sąd rodzinny za narażenie dziecka na utratę życia i zdrowia,
      brak wyobraźni

  2. Bezprawie w prawie

    Wszystkim narzucają prawa zatrzymując jednocześnie prawa do życia …gorzej niż w PRL-u , ja zza młoda (wiek 5-9 lat) pomagałem wujkom w zbieraniu siana z pola prowadząc duży ciągnik rolniczy z naczepą po polu …zauważcie że czy pole czy nie …dziecku usiąść już nie można na skuter bo zaraz wojna w tle a wina kogo..jakiegoś sąsiada …bo jak On może a mi nie..??…na te elektryczne hulajnogi powinni zezwolenia porobić a nie dają dzieciom zabawkę dla dorosłych…pozdrawiam bezprawie …może to i było zagrożenie dla dziecka w pojeździe z prędkością max 5 km./h …ale kurka wodna …już nie długo a dziecko wideł w ręku mieć nie będzie mógł a w razie ataku Białorusi dadzą dzieciom karabiny …gdzie tu sens..??