Niemowlę było sine i traciło przytomność. Policjant wbiegł z chłopcem do szpitala (wideo, zdjęcia) 09:04 24-09-2020

Do zdarzenia doszło w poniedziałek 21 września. Starszy sierżant Rafał Radecki wraz z sierżantem Łukaszem Płonką patrolowali ulicę Emilii Plater w Sulęcinie. Na parking pobliskiego marketu, zauważyli rodziców z dzieckiem na rękach, którzy rozpaczliwie wołali o pomoc.
Dziesięciomiesięczny chłopczyk był siny i tracił przytomność. Policjanci od razu ruszyli do działania. Sytuacja była bardzo dynamiczna. Decyzje musiały zapadać w ułamkach sekund. Mundurowi postanowili zabrać rodziców i dziecko do radiowozu, a następnie używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych udali się do Szpitala Powiatowego w Sulęcinie.
W pewnym momencie policjant przejął chłopca z rąk matki i ze wszystkich sił pobiegł z nim w kierunku oddziału ratunkowego. Tam, na malucha czekał już zespół medyczny, który zdołał ustabilizować funkcje życiowe dziecka.
– Jak podkreślają sami policjanci, sytuacja, z którą przyszło się im zmierzyć była niezwykle stresująca. Będąc prywatnie tatą, widok tak małego chłopca próbującego złapać oddech, na długo pozostaje w pamięci. Liczy się jednak szybkie i skuteczne działanie. W tym przypadku nasi mundurowi spisali się na medal – przekazał oficer prasowy lubuskiej policji, Marcin Maludy.


(fot. wideo Policja Lubuska, źródło Policja Lubuska,
Brawa dla Was Panowie ???
Szacun
Stoją dumni jak pawie na tym zdjęciu i mają do tego pełne prawo. Brawo za świetną pracę. Taką policję chcemy oglądać w działaniu.