Z lądu i z powietrza trwają poszukiwania 40-letniej turystki, która zaginęła w Tatrach (zdjęcia) 14:04 30-09-2020

Od 10 dni trwają poszukiwania zaginionej 40-letniej turystki z Warszawy. Kobieta 20 września 2020 roku po 8.00 wyszła z pensjonatu kierując się na tatrzańskie szlaki. Ostatnie prawdopodobne miejsce pobytu zaginionej to Hala Gąsienicowa w Tatrach.

Joanna Felczak ma 40 lat, 175 cm wzrostu, krótkie jasne włosy, niebieskie oczy, szczupłą budowę ciała i najprawdopodobniej ubrana była niebieską bluzę dresową, granatowy T-shirt, czarne legginsy, ciemne buty sportowe. Miała przy sobie nieduży, niebieski plecak.

Kobieta wyszła z pensjonatu w Zakopanem (Dom Wypoczynkowy Słoneczna, ul. Karłowicza 4) w niedzielę 20 września rano. W pokoju zostawiła prawie wszystkie rzeczy, w tym buty górskie. Zabrała tylko mały plecak.

40-latka udała się w góry, gdyż jej telefon logował się w rejonie Hali Gąsienicowej. W niedzielę około południa turystkę zarejestrował monitoring schroniska „Murowaniec”.

W poszukiwaniach kobiety biorą udział policjanci wraz z Ratownikami Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, funkcjonariusze straży pożarnej oraz strażacy ochotnicy, a także ratownicy Grup Ratowniczo-Poszukiwawczych. Do działań wykorzystywane są specjalistyczne policyjne drony oraz śmigłowiec TOPR-u. Mundurowych wspomagają w działaniach także specjalnie wyszkolone psy tropiące wraz z przewodnikami. Policjanci i ratownicy przeszukują niedostępny teren w pobliżu szlaków turystycznych oraz inne niebezpieczne miejsca w rejonie Hali Gąsienicowej w Tatrach.

W przypadku zauważenia Joanny lub posiadania informacji, gdzie zaginiona może przebywać, prosimy o natychmiastowy kontakt z najbliższą jednostka policji. Szczególnie ważne mogą okazać się informacje z niedzieli 20 września 2020 roku z rejonu schroniska Murowaniec na Hali Gąsienicowej.